Hall of Famer ujawnia, dlaczego po opuszczeniu WWE cierpiała na zespół stresu pourazowego (PTSD).

Hall of Famer ujawnia, dlaczego po opuszczeniu WWE cierpiała na zespół stresu pourazowego (PTSD).

Zapasy kobiet osiągnęły szczyt, a supergwiazdy są głównymi gwiazdami występów WWE , a nawet premium wydarzeń na żywo. Jednak kilka lat temu tak nie było. Gwiazda Hall of Fame Torrie Wilson niedawno ujawniła, że ​​po opuszczeniu firmy ze Stamford cierpi na zespół stresu pourazowego (PTSD).

48-latka była integralną częścią żeńskiego składu WWE w czasach The Attitude i Ruthless Aggression. Torrie Wilson ogłosiła zakończenie kariery w maju 2008 roku, po zwolnieniu z kontraktu. W nadchodzących latach wystąpiła kilka razy, zanim została wprowadzona do Hall of Fame w 2019 roku.

Podczas niedawnego wywiadu z Chrisem Van Vlietem Torrie Wilson stwierdziła, że ​​po opuszczeniu WWE nie oglądała wrestlingu. Hall of Famer ujawniła, że ​​cierpiała na zespół stresu pourazowego po opuszczeniu organizacji wrestlingu z powodu znalezienia się w pewnych bezbronnych sytuacjach w swojej karierze:

„Nie oglądałem zapasów. Nie chciałem mieć nic wspólnego z wrestlingiem przez wiele lat po moim odejściu, głównie dlatego, że miałem pewien zespół stresu pourazowego związany z byciem tak bezbronnym i poczuciem, że przydzielono mi tego rodzaju sprośną rolę, która była nie ja. Poczułem osąd ze strony ludzi. Poczułam, że ludzie patrzą na mnie z pogardą za takie rzeczy, które robię, zapałki stanika i majtek i tak dalej, więc chciałam po prostu zamknąć te drzwi” – ​​powiedziała Torrie Wilson. [H/T: Miejsca przy klatce]

Wilson ujawniła dalej, że zaczęła wracać do wrestlingu po tym, jak została zaproszona do wzięcia udziału w inauguracyjnym meczu Women’s Royal Rumble Match:

„Przez wiele lat nie oglądałem. Dopiero gdy zadzwonili do mnie na Royal Rumble [pierwszy w historii mecz Women’s Rumble w 2018 roku], zaczęłam nadrabiać zaległości, a potem naprawdę się w to wkręciłam, bardziej niż kiedykolwiek, gdy zajmowałam się zapasami. ”[H/T: Miejsca przy klatce]

Cały wywiad możesz obejrzeć poniżej:

Torrie Wilson ujawnia swoją ulubioną supergwiazdę WWE

„Jest wiele naprawdę dobrych, ale teraz mam obsesję na punkcie jednego – Rhei Ripley. Kto nie jest? Ona jest taka zła**. To znaczy, wszystkie są niesamowite. Zdecydowanie przeżyłam okresy, w których miałam wielką obsesję na punkcie Charlotte, a potem wielką obsesję na punkcie Sashy Banks i Bianki. Wszyscy tam są, prawda? Ale Rhea Ripley w tej chwili po prostu to zabija” – powiedziała Torrie Wilson.

Podczas wywiadu WWE Hall of Famer wysłał beztroskie ostrzeżenie do The Eradicator. Weteranka przyznała jednak, że gdyby weszła na ring z mistrzynią świata kobiet, ta z łatwością by ją pokonała.

Czy chciałbyś zobaczyć, jak Rhea Ripley walczy z Torrie Wilson? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *