Szef Google Bard podobno mówi, że nadchodząca sztuczna inteligencja chatbota służy nie tylko do wyszukiwania

Szef Google Bard podobno mówi, że nadchodząca sztuczna inteligencja chatbota służy nie tylko do wyszukiwania

Niecały miesiąc temu Google zaskoczyło wiele osób z branży technologicznej, ogłaszając swój nowy program chatbot AI, Bard. W tamtym czasie Google powiedział, że Bard został zaprojektowany tak, aby „połączyć szeroki zakres światowej wiedzy z mocą, inteligencją i kreatywnością naszych dużych modeli językowych”.

Jednak gdy internetowa wersja demonstracyjna Barda zawierała nieprawidłowe informacje na temat Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, wielu uważało, że Google próbuje przyspieszyć produkt, aby konkurować z usługą ChatGPT firmy OpenAI. Opinię tę podzielało nawet wielu pracowników Google. Teraz nowa historia CNBC twierdzi, że lider zespołu opracowującego Bard próbuje odejść od chatbota jako zamiennika dla wyszukiwarki Google.

Historia donosi, że Google zorganizowało spotkanie wszystkich rąk na początku tego tygodnia. Obejmował on pojawienie się Jacka Krawczyka, który kieruje zespołem programistów Barda. Odpowiadał na pytania z wewnętrznego forum Google. Jeden z nich skupił się na Bardzie, mówiąc: „Dlaczego uważamy, że pierwszą dużą aplikacją powinna być wyszukiwarka, która w istocie polega na znajdowaniu prawdziwych informacji?”

Krawczyk podobno odpowiedział mówiąc. „Chcę tylko, żeby było jasne: Bard to nie poszukiwanie”. Powiedział, że Bard ma być używany jako „twórczy towarzysz”. Przyznał jednak, że Google nie może powstrzymać użytkowników przed dostępem do Bard jako programu do wyszukiwania.

Podczas gdy zespół pracuje nad ulepszeniem odpowiedzi, gdy Bard jest używany do wyszukiwania informacji, dodał: „Ale jeśli chcesz zagłębić się w więcej podróży zorientowanych na wyszukiwanie, mamy już do tego produkt — nazywa się to wyszukiwaniem”.

Według CNBC na spotkaniu wszystkich członków był również dyrektor generalny Google, Sundar Pichai. Odpowiedział na pytanie z forum, w którym anonimowy pracownik powiedział, że Bard był „odruchową reakcją bez strategii”. Pichai najwyraźniej czuł inaczej.

– Nie zgadzam się z założeniem tego pytania – powiedział, śmiejąc się. „Od dłuższego czasu intensywnie pracujemy nad sztuczną inteligencją. Masz rację w tym sensie, że musimy skupić się na użytkownikach i upewnić się, że tworzymy rzeczy, które mają wpływ”. Powiedział: „Wkład użytkownika będzie ważną częścią procesu, więc ważne jest, aby zrobić to dobrze”.

W przeciwieństwie do Microsoftu, który zaprasza zewnętrznych użytkowników do testowania nowego czatu Bing, Google wciąż testuje Bard wewnętrznie ze swoimi pracownikami. Na spotkaniu w tym tygodniu Pichai podobno stwierdził, że więcej szczegółów na temat publicznej premiery Barda pojawi się po tegorocznym Google I/O, dorocznej konferencji programistów firmy. Na razie nie podano daty tego wydarzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *