„Będzie dobrze, kiedy się o tym przekonają”: Paul George widzi wielkość w rdzeniu Pistons z Cade’em Cunninghamem na czele

„Będzie dobrze, kiedy się o tym przekonają”: Paul George widzi wielkość w rdzeniu Pistons z Cade’em Cunninghamem na czele

Gwiazda LA Clippers, Paul George, wierzy, że obecnie borykający się z trudnościami Detroit Pistons będą coraz lepsi, a na czele stanie obrońca Cade Cunningham.

„PG” udostępnił tę informację przedstawicielom mediów po sobotnim zwycięstwie u siebie nad Pistons 112:106. Podkreślił, że zespół Motor City wciąż znajduje się w trakcie wspólnego rozwiązywania problemów, ale mając pod ręką Cunninghama i solidny młody zespół, Detroit z czasem będzie nieliczny.

Dziewięciokrotny All-Star z Fresno State powiedział:

„Uwielbiam grę Cade’a. Jest naprawdę dobry, wysportowany i silny. Myślę, że to właśnie z nim będzie problem przez wiele lat. Mówisz o jego wzroście, umiejętnościach panowania nad piłką, umiejętnościach rozgrywania i tym, jak silny jest.

George dodał:

„Dzięki niemu, Durenowi, Iveyowi, bliźniakowi Thompsona, mieli silny rdzeń. Będą dobrzy, kiedy odkryją, że grając razem”.

Pistons mieli w tym sezonie ogromne problemy, notując najgorszy w lidze bilans 8-44, przy którym przegrali w jednym momencie 28 meczów z rzędu.

Porażka z Clippers przerwała passę dwóch zwycięstw Detroit, którego liderem był Jaden Ivey z 23 punktami. Cunningham z kolei zanotował 22 punkty i 10 asyst.

W przypadku Clippers to Paul George poprowadził drużynę do zwycięstwa , kończąc mecz z 33 punktami. Kawhi Leonard dodał 24 własne.

Paul George ma nadzieję na znakomite zakończenie sezonu dla LA Clippers

Paul George i LA Clippers mieli trudności na początku sezonu, kiedy podjęli odważny ruch i sprowadzili Jamesa Hardena do składu. Jednak po pewnym czasie dojścia do wniosku, że grają solidną koszykówkę, a „PG” ma nadzieję, że zakończy się to zdobyciem przez nich trofeum mistrzostw NBA.

Clippers rozpoczęli erę Harden od pięciu porażek z rzędu i za ten okres byli oczerniani. Od tego czasu jednak stali się solidnym rywalem na Zachodzie, wygrywając 32 z kolejnych 41 meczów i z bilansem 35-16 zbliżyli się do szczytu konferencji.

Zwrot jest zgodny z wizją Paula George’a, kiedy dołączyli do niego Harden , Kawhi Leonard i Russell Westbrook, tworząc trzon All-Star. Nawiasem mówiąc, cała czwórka pochodzi z południowej Kalifornii.

Podzielił się tym w listopadzie w wywiadzie dla Basketball Network, w którym wyraził także nadzieję, że to wszystko zakończy się tytułem dla LA Clippers.

Powiedział,

„To znaczy, że rozmawialiśmy przed tym. To jest powód, dla którego on (Harden) tutaj jest. Chcieliśmy go tutaj. Wszyscy powiedzieliśmy, że uważamy, że nam się to uda i że sobie z tym poradzimy. Ale oczywiście musimy ćwiczyć.

„Musimy grać, abyśmy naprawdę znaleźli się na tej samej stronie i zrozumieli, jak grać ze sobą na parkiecie. Czy jest lepsza historia do opowiedzenia niż czterech chłopaków z południowej Kalifornii, którzy dokonali czegoś, czego nigdy wcześniej nie dokonano i zostali mistrzami?”

Biorąc pod uwagę sposób, w jaki obecnie grają, Paul George Clippers najwyraźniej rozpracowali pewne rzeczy , dzięki czemu ich nadzieje na tytuł nie są jedynie mrzonką.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *