„Idź i strzelaj do księżyca” – Wiktoria Azarenka wysyła wiadomość swojemu synowi Leonowi z okazji jego 7. urodzin
Victoria Azarenka podzieliła się niedawno kilkoma cennymi chwilami ze swoim synem Leo z okazji jego siódmych urodzin, a także przekazała mu motywacyjne przesłanie, by podążał za swoimi marzeniami.
Azarenka, dwukrotna zwyciężczyni Australian Open w 2012 i 2013 roku, od chwili urodzenia Leo 19 grudnia 2016 roku godzi karierę zawodową z macierzyństwem.
Białorusinka stanęła przed wieloma wyzwaniami i przeszkodami, w tym walką o opiekę nad dziećmi ze swoim byłym partnerem Billym McKeague, która zmusiła ją do opuszczenia kilku turniejów. Pokonała je jednak dzięki wytrwałości i determinacji i nadal rywalizuje na najwyższym poziomie w tym sporcie.
Syn Azarenki, Leo, jest także wielkim fanem sportu, zwłaszcza piłki nożnej i hokeja na lodzie. Często towarzyszy mamie na meczach i treningach, kibicując jej.
We wtorek, 19 grudnia Azarenka złożyła synowi życzenia z okazji jego siódmych urodzin i udostępniła kilka ich zdjęć, na których widać ich więź i miłość do siebie nawzajem.
„Wszystkiego najlepszego Leo!!! 7 lat… 😯. Czas leci, kiedy dobrze się bawisz!!! CHCĘ, ABYŚ W GŁĘBOKO SERCU WIERZYŁ, ŻE JESTEŚ W STANIE OSIĄGNĄĆ WSZYSTKO, CO CHCESZ, ŻE NIGDY NIE STRACISZ, ZWYCIĘSTWA LUB NAUKI. PO PROSTU WYJDŹ I STRZEL DO KSIĘŻYCA! Świeć dalej ⭐️ dzieciaku!!! Kocham Cię ❤️” – napisała Azarenka.
„Miałam poczucie, że tak naprawdę nie chcę niczego przegapić, kiedy dorośnie” – Wiktoria Azarenka
Victoria Azarenka opowiadała o wpływie macierzyństwa na jej tenisową przygodę i podzieliła się swoimi mieszanymi uczuciami w związku z wyrażaniem przez syna zainteresowania uczęszczaniem na mecze.
Podczas konferencji prasowej po meczu Mistrzostwa Wimbledonu na początku tego roku były numer 1 na świecie odniósł się do wyzwania, jakim jest zrównoważenie tenisa i macierzyństwo. Wspomniała, że teraz, gdy jej syn Leo uczęszcza do szkoły, ma dodatkowy czas wolny na codzienne treningi.
„No cóż, przez te lata trochę się zmieniło. Mój syn ma teraz sześć i pół roku, zaczął chodzić do szkoły, więc mam trochę wolnego czasu, kiedy w ciągu dnia odprowadzam go do szkoły” – powiedziała Azarenka.
Azarenka powiedziała też, że najtrudniejsze jest dla niej poczucie winy, że poświęca czas na treningi, bo nie chce stracić żadnego momentu w rozwoju swojego dziecka.
„Ale dla mnie największym wyzwaniem, powiedziałbym, było przywiązanie emocjonalne, które polegało na dźwiganiu poczucia winy z powodu posiadania czasu dla siebie i planowania dnia w sposób czasami trochę samolubny. Poczułam, że nie chcę niczego przegapić, kiedy dorośnie” – dodała.
Azarenka, podekscytowana chęcią oglądania jej zawodów, przyznała, że czuła się nieco rozproszona w obecności syna. Przypomniała sobie wydarzenie na Libema Open, gdzie pomimo radości, że tam był, jej uwaga przeniosła się w stronę „trybu mamy”.
„Teraz mój syn chce przychodzić na moje mecze (uśmiecha się). Nadal jest to dla mnie trochę trudne, ponieważ jestem trochę rozproszony. Próbowałam tego w 's-Hertogenbosch i był to wspaniały moment, którym mogłam się podzielić, ale jednocześnie trochę za bardzo wczułam się w tryb mojej mamy, zamiast być tenisistką” – Victoria dodała Azarenka.
Ostatni mecz Victorii Azarenki w 2023 roku odbył się podczas Hong Kong Open, gdzie zmuszona była wycofać się z gry z powodu kontuzji nogi w meczu pierwszej rundy z ewentualną mistrzynią Leylah Fernandez< /span>.
Dodaj komentarz