Giannis Antetokounmpo czterominutową tyradą przerywa milczenie w sprawie zwolnienia byłego zawodnika Bucks HC Adriana Griffina
Według doniesień Giannis Antetokounmpo był obecny podczas ostatniego wywiadu z Adrianem Griffinem na temat głównego trenera drużyny Milwaukee Bucks. Griffin zastąpił Mike’a Budenholzera po żenującym odpadnięciu w pierwszej rundzie z ósmym rozstawionym Miami Heat w ubiegłorocznych play-offach. Były czeladnik NBA był poszukiwanym nazwiskiem w kręgach trenerskich, kiedy zatrudniło go Milwaukee.
23 stycznia 2024 roku Bucks zdecydowali się zwolnić Griffina po tym, jak poprowadzili Bucks do rekordu 30-13. Milwaukee zajmowało drugie miejsce w Konferencji Wschodniej za Boston Celtics i notowało serię siedmiu zwycięstw z rzędu. To nie wystarczyło, ponieważ biuro prawdopodobnie uważało, że były asystent trenera Toronto Raptors nie jest w stanie poprowadzić ich do mistrzostwa.
Po tym, jak Giannis Antetokounmpo poprowadził Milwaukee Bucks do zwycięstwa 126-116 nad Cleveland Cavaliers, dwukrotny MVP rozmawiał z reporterami. Wygłosił czterominutową gadkę na temat zwolnienia Adriana Griffina:
„To jest to, czego nie lubię w NBA. To szalony biznes. Wczoraj naszym głównym trenerem był trener Griff. Dziś nim nie jest. Wchodzimy tutaj i mamy wrażenie, jakby go tu nigdy nie było. Nie podoba mi się to w NBA.
Antetokounmpo zdementował także pogłoski, jakoby nie był w dobrych stosunkach ze swoim byłym trenerem:
„FAŁSZ. Kochałem tego faceta. Zaprosiłam go na swój ślub, wiesz? Rozmawiałem z nim. Byłem przez niego trenowany i radziliśmy sobie bardzo, bardzo, bardzo dobrze. … Czasami wydaje się, że to gracze podejmują decyzję i ten facet został sprzedany, ponieważ go chcieliśmy, ale nie. … Nie płacą mi za zmienianie życia ludzi i sprawianie, że czują się niekomfortowo.
Milwaukee Bucks zdecydowali się zatrudnić byłego asystenta trenera Philadelphia 76ers, Doca Riversa, na miejsce Adriana Griffina. Co ciekawe, według doniesień Griffin w tym sezonie korzystał z porad Riversa.
Najpilniejszą potrzebą Rivers będzie poprawa obrony Bucks, co zdaniem obserwatorów nadal jest największym kluczem do mistrzostwa. Przez długi czas Milwaukee było pod tym względem elitą za czasów Giannisa Antetokounmpo.
Bucks zajmują w tym sezonie 21. miejsce pod względem skuteczności w defensywie, a ich ofensywa zajmuje drugie miejsce po Indiana Pacers pod względem ofensywy. Milwaukee ma nadzieję, że Rivers poprawi swoje wyniki pod tym względem, szczególnie na początku drugiej części sezonu.
Giannis Antetokounmpo upiera się, że nie podejmuje decyzji wykonawczych za Bucks
Giannis Antetokounmpo jest bez wątpienia zawodnikiem, którego Milwaukee Bucks zbudowali i na którym budują swoją franczyzę. Pomimo założenia, że decyzje wykonawcze podejmują supergwiazdy, „Grecki dziwak” jednoznacznie obalił to przekonanie, gdy go dotyczyło.
„Zarabiają mi za obronę i blokowanie strzałów i staram się tego trzymać tak bardzo, jak tylko mogę. … Są ludzie, którym płacą dużo pieniędzy za podejmowanie takich decyzji, a te decyzje są trudne. … Osobiście nie chcę się w to mieszać. … Ostatecznie to dobrzy ludzie… ale to nie ja [podejmuję decyzje]. Staram się po prostu pozostać przy koszykówce.”
Ze względu na status Giannisa Antetokounmpo jako wszechczasów świetnego gracza franczyzowego, ludzie zawsze będą podejrzewać, że będzie miał swój udział w decyzjach wykonawczych. Kandydat na MVP nie ma nad tym kontroli, ale może spróbować ponownie poprowadzić Bucksów do kolejnego mistrzostwa. Niezależnie od tego, kto będzie projektował grę z ławki rezerwowych, to on będzie miał największy wpływ na to, gdzie Bucks znajdą się po sezonie.
Dodaj komentarz