„Daj sobie dupę skopać tyranem” – Spencer Dinwiddie podaje zabawną analogię „mama-tata” w przypadku wyboru Lakers zamiast Mavericks

„Daj sobie dupę skopać tyranem” – Spencer Dinwiddie podaje zabawną analogię „mama-tata” w przypadku wyboru Lakers zamiast Mavericks

Rozgrywający NBA Spencer Dinwiddie niedawno dołączył do LA Lakers po tym, jak został wykupiony przez Toronto Raptors. Dodanie Dinwiddiego dało Lakersom szansę na wzmocnienie składu i umożliwienie rywalizacji w Konferencji Zachodniej wraz ze zbliżaniem się sezonu posezonowego.

Zanim Dinwiddie podjął ostateczną decyzję o dołączeniu do Lakers, istniały inne opcje . Jedną z drużyn, która się nim zainteresowała, była jego była drużyna, Dallas Mavericks. Miał dwa sezony w Mavericks, oba nie były pełnymi sezonami i w obu przypadkach został sprzedany przez franczyzę.

Teraz nie tylko ponownie spotkał się ze swoim byłym kolegą z drużyny, D’Angelo Russellem, ale otrzyma także szansę gry dla swojego rodzinnego miasta. W swoim niedawnym wystąpieniu w mediach Dinwiddie podał analogię do swojego procesu decyzyjnego związanego z dołączeniem do zespołu z Los Angeles.

„Powiedzmy, że jesteś dzieckiem i tyran daje ci po tyłku. Dallas zareagowałby jak twoja mama i powiedziałby: „Wszystko w porządku, kochanie” – powiedział Dinwiddie.

„Lakers są jak twój tata: «Nie, lepiej wyjdź i walcz, aż wygrasz». I po prostu czułem, że tego właśnie potrzebowałem w tamtym momencie.

Według doniesień metr siedemdziesiąty obrońca rozegra swój pierwszy mecz dla Lakers we wtorek przeciwko innej byłej drużynie rozgrywającego, Detroit Pistons.

Zabawna klauzula kontraktowa Spencera Dinwiddiego

Gwiazdy NBA mają różne klauzule w swoich kontraktach, które zapewniają im ciągłą motywację. W przypadku Spencera Dinwiddiego jest nieco inaczej. W ramach swojej umowy z Lakers o wartości 1,5 miliona dolarów otrzyma premię w wysokości 1 dolara, jeśli drużyna zdobędzie mistrzostwo.

Dinwiddie miał podobną premię w umowie z Washington Wizards i wyjaśnił, że był to żart pomiędzy nim a jego agentem, Jasonem Głushonem.

„Ja i Głushon zasadniczo ustaliliśmy, że w przyszłości, jeśli to możliwe, dotrzymamy jakiejkolwiek umowy, którą podpiszę” – powiedział Dinwiddie.

Lakers są skupieni na zdobyciu mistrzostwa w tym roku, a dodanie Dinwiddiego mogłoby zwiększyć ich szanse. Gabe Vincent, rezerwowy rozgrywający, który pozyskali latem, przez większą część sezonu zmagał się z kontuzją. Posiadanie niezawodnego obrońcy rezerwowego, takiego jak były Colorado Buffalo, może dać im przewagę nad przeciwnymi drużynami.

W tym sezonie obrońca wystąpił w 48 meczach dla Brooklyn Nets, w których notował średnio 12,6 punktu, 3,3 zbiórki i sześć asyst.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *