George Russell przysięga „kontynuować ściganie się w ten sam sposób” po kłótni Maxa Verstappena w Baku

George Russell przysięga „kontynuować ściganie się w ten sam sposób” po kłótni Maxa Verstappena w Baku

George Russell powiedział, że będzie nadal ścigał się w ten sam sposób po gorącej kłótni z Maxem Verstappenem podczas wyścigu sprinterskiego GP Azerbejdżanu 2023. Obaj toczyli walkę koło w koło na pierwszym okrążeniu wyścigu sprinterskiego, gdzie Russell przypadkowo uszkodził samochód Verstappena i wyprzedził go. Po wyścigu obaj pokłócili się o wyprzedzanie.

Na konferencji prasowej kierowców przed Miami GP 2023, na której byliśmy obecni, Russell został zapytany, czy zmieniłby swój styl jazdy przeciwko Verstappenowi po tym, co wydarzyło się w Baku. Kierowca Mercedesa zadeklarował, że będzie nadal ścigał się w taki sam sposób jak zawsze i że odszedł od incydentu.

Zbył gorący spór, mówiąc, że takie incydenty zdarzają się w wyścigach. Russel powiedział:

„Będę ścigał się tak samo, jak zawsze. Wiele się mówiło o tym, żeby się połączyć, ale z mojej strony było to całkiem proste. Poszedłem po ruch, wykonałem ruch i ruszyłem dalej. Oczywiście był tym bardzo zdenerwowany, ale takie są wyścigi i takie rzeczy się zdarzają. I wszyscy jesteśmy tutaj, aby walczyć, więc o to wszystkim chodzi. ”

Co więcej, kiedy zapytano go, czy rozmawiał z Verstappenem po incydencie, Russell odpowiedział przecząco. Wyraził jednak, że nie ma nic wspólnego z Holendrem i będzie z nim otwarcie rozmawiał i uścisnął dłoń, gdy tylko się spotkają. George Russell podsumował:

„Ponownie, z mojej strony nie ma powietrza do oczyszczenia. Powitam go i przywitam się z nim, jeśli będzie przechodził obok, i jestem pewien, że uścisniemy sobie ręce, kiedy wpadniemy na siebie. Dla mnie to już historia i już za nami. Tak, mój pogląd na niego jest wciąż taki sam, nadal go szanuję, nadal uważam, że jest świetnym kierowcą i oczywiście zawsze mówiono różne rzeczy w gorączce chwili, ale tak, idziemy dalej.

George Russell nie potrzebuje przeprosin od Maxa Verstappena po wyścigu sprinterskim GP Azerbejdżanu w 2023 roku

Podczas wyścigu sprinterskiego GP Azerbejdżanu George Russell przypadkowo uszkodził samochód Maxa Verstappena , walcząc z nim o miejsce. Po wyścigu obaj odbyli gorącą dyskusję na temat tego posunięcia, zakończoną tym, że Verstappen nazwał kierowcę Mercedesa „g***em”.

Jednak George Russell powiedział później, że nie potrzebuje przeprosin od aktualnego mistrza świata. Po prostu mówi, że tego rodzaju słowa są niepotrzebne, mówiąc (za pośrednictwem motorsportweek):

„Wcale nie potrzebuję przeprosin. Jest dwukrotnym mistrzem, w tej chwili znów prowadzi mistrzostwa. Mnie to nie przeszkadza, ale chyba trochę się zawodzi takimi komentarzami. Max to super dobry facet, świetny, świetny kierowca, takie słowa są trochę niepotrzebne.

Zamiast subtelnie zadrwić z Maxa Verstappena, Russell niespodziewanie obsypał Holendra odrobiną pochwały. Można jednak śmiało powiedzieć, że Russell nigdy nie wycofa się z walki na torze, nawet po incydencie w Baku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *