Garry Tonon mówi, że „nieuniknione” jest zasiadanie na tronie MMA wagi piórkowej ONE po poddaniu Martina Nguyena

Garry Tonon mówi, że „nieuniknione” jest zasiadanie na tronie MMA wagi piórkowej ONE po poddaniu Martina Nguyena

Garry Tonon był kiedyś o krok od przepaści, ale teraz jest gotowy postawić swoje roszczenia do tronu.

Legenda BJJ odniosła prawdopodobnie największe zwycięstwo w swojej karierze, pokonując byłego mistrza świata dwóch dywizji Martina Nguyena na gali ONE 165 w ubiegły weekend w Ariake Arena w Tokio.

Tonon jest teraz bliżej kolejnej szansy na zdobycie tytułu mistrza świata MMA w wadze piórkowej ONE i wierzy, że pewnego dnia jego przeznaczeniem będzie zdobycie złotego pasa do 26 funtów.

Po zwycięstwie przez poddanie w pierwszej rundzie Tonon powiedział komentatorowi ONE Championship Mitchowi Chilsonowi, że jest gotowy wstąpić na tron, gdy tylko otrzyma szansę.

Garry Tonon powiedział:

„Chłopaki, wiecie, że wiązanie paska wokół talii jest nieuniknione. Zobaczmy, co ci goście tam robią.”

Tonon będzie jednak musiał poczekać na niezwykle ważne starcie na ONE 166: Qatar pomiędzy Tang Kai i Thanh Le. Tang, mistrz świata MMA w wadze piórkowej ONE, zmierzy się 1 marca z tymczasowym posiadaczem tytułu Le w walce unifikacyjnej w Lusail Sports Arena w Katarze.

Tonon, który ma niesamowity rekord MMA 9-1 , walczył już o mistrzostwo świata w wadze piórkowej ONE, ale nie udało mu się to na gali ONE: Lights Out w marcu 2022 roku.

Le, który był wówczas królem MMA wagi piórkowej, znokautował Tonona w pojedynku w Singapurze.

Garry Tonon jest szczęśliwy, że mógł poddać Martina Nguyena tak szybko, jak tylko mógł

Garry Tonon zawsze zachwycał się czystą mocą pomiędzy uderzeniami Nguyena i doświadczył na własnej skórze, jak potężny jest „The Situ-Asian”.

„The Lion Killer” szybko przejął kontrolę nad meczem, pokonując obalenie na początku pierwszej partii i już na samym początku dogonił Nguyena. Nguyen jednak kopnął Tonona z ziemi, wyraźnie potrząsając wielokrotnym mistrzem świata BJJ.

Zagłębiając się w swój worek do grapplingu, Tonon przeszedł do ataku, po czym włożył duszenie zza pleców i zwyciężył przez poddanie.

W wywiadzie dla Chilsona Tonon powiedział, że cieszy się, że mógł przenieść walkę na płótno i uniknąć dalszej kary ze strony Nguyena:

„[Kiedy] wiedziałem, że pozostała minuta, zacząłem kopać, otwierać się na ciało i udało nam się to zakończyć, stary. Jestem bardzo podekscytowany, że jedyny cios, jaki przyjąłem od Martina, został zadany, gdy leżał na plecach, ale potem to cholernie boli!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *