Garry Tonon ujawnia, że ​​zastosował „maksymalne ciśnienie przełamujące” w wykończeniu kolanem Szamila Gasanowa

Garry Tonon ujawnia, że ​​zastosował „maksymalne ciśnienie przełamujące” w wykończeniu kolanem Szamila Gasanowa

Garry Tonon nie powstrzymał się, gdy podczas ich starcia w ONE Fight Night 12 na początku tego miesiąca trafił Shamila Gasanova w śliski drążek na kolano.

„The Lion Killer” dodał kolejne imponujące poddanie do swojego CV, dając Shamilowi ​​Gasanovowi pierwszą porażkę w karierze i zbliżając się o krok do potencjalnej szansy na tytuł wagi piórkowej.

Patrząc wstecz na swoje imponujące zwycięstwo w wywiadzie po walce, Tonon powiedział, że zastosował maksymalną presję, aby upewnić się, że „Kobra” nie ma innego wyboru, jak tylko uderzyć lub pstryknąć:

„Próbowałem więc przejść do cyfry czwartej i poszedłem tak daleko, jak tylko mogłem, figura czwórka” – powiedział Tonon. „Potem powiedziałem:„ Dobra, tutaj idziemy stopa za stopą ”. Tutaj będzie maksymalne ciśnienie niszczące. Gdy tylko to zrobiłem, poczułem [moment obrotowy] i poczułem, jak kolano porusza się w ten sposób. ”

Dzięki wygranej Garry Tonon osiągnął wynik 8-1 pod sztandarem ONE Championship, ponosząc jedyną porażkę z ówczesnym mistrzem świata wagi piórkowej Thanhem Le. „The Lion Killer” ma nadzieję, że jego zwycięstwo nad Shamilem Gasanovem wystarczy, aby zapewnić mu kolejną szansę na tytuł mistrza świata ONE, ale jeśli nie, Tonon ma innego potencjalnego przeciwnika na swoim radarze.

Tonon wcześniej wzywał do walki z legendą sportów walki, Martinem Nguyenem . Były mistrz świata dwóch dywizji, który walczył i pokonał niektóre z największych nazwisk w tym sporcie. Tonon vs. Nguyen mógłby równie dobrze być potencjalnym eliminatorem tytułu i byłby świetnym starciem w wadze piórkowej w kręgu.

Jeśli przegapiłeś jakąś akcję lub po prostu chcesz przeżyć jeszcze raz epicką noc w historii ONE Championship, powtórkę ONE Fight Night 12 możesz obejrzeć w dowolnym momencie na żądanie za pośrednictwem Amazon Prime Video w Ameryce Północnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *