Gra o Tron: Dlaczego Robb Stark odmówił skorzystania z pomocy Stannisa Baratheona? Wyjaśnione
Podczas gdy wczesne sezony Gry o tron są powszechnie uważane za szczytowy moment serii, sezon 3 rozpoczyna coś, co wielu uważa za złoty wiek serialu. Duża część tej sympatii pochodzi z przedostatniego odcinka sezonu „Deszcze Castamere”, potocznie zwanego przez fanów „Czerwonym weselem” w nawiązaniu do tak zwanej masakry, która ma miejsce w środku.
Oprócz tego, że był to zapadający w pamięć i szokujący zwrot akcji i scena sama w sobie, fani Gry o tron pamiętają ten moment bardzo mocno, ponieważ był on kulminacją wyborów Robba Starka w całej serii. Z powodu odmowy poślubienia jednej z córek Waldera Greya i utraty połowy ludzi w wyniku egzekucji Rickarda Karstarka, Robb jest zmuszony spróbować renegocjować z Grayem, próbując wzmocnić swoje siły.
Jednak wcześniejsza decyzja z wydarzeń z Gry o Tron również odgrywa ważną rolę w tej sekwencji wydarzeń. W pewnym momencie Robb Stark miał okazję połączyć siły ze Stannisem Baratheonem i wspólnie przeciwstawić się Lancasterom, ale Robb odrzucił tę ofertę. Z perspektywy czasu widzę, że fani są ciekawi, dlaczego Robb nie połączył sił ze Stannisem, nawet lata po fakcie.
Struktura geopolityczna Gry o tron odegrała główną rolę w podziale między Robbem Starkiem i Stannisem Baratheonem
Dlaczego Robb odmówił pomocy Stannisowi? Wyjaśnione
W świecie Gry o Tron jedną z najbardziej niepewnych geopolitycznych struktur władzy w serialu był stosunek Królestwa Północy do rządów Żelaznego Tronu. Chociaż technicznie rzecz biorąc, jest to część Siedmiu Królestw , ogólnie przyjmuje się, że Królestwo Północy jest najbardziej autonomiczne z siedmiu, biorąc pod uwagę jego położenie geograficzne i wynikającą z tego trudność dostępu.
Ujmując to inaczej, bycie Królem Północy jest najbardziej znaczącym tytułem wśród Królów Siedmiu Królestw, którzy są podporządkowani temu, kto zasiada na Żelaznym Tronie. Autonomia ta została oficjalnie ogłoszona przez Robba Starka po tym, jak zdecydował się odłączyć od Siedmiu Królestw, w rezultacie bezpośrednio przeciwstawiając się Żelaznemu Tronowi i rządzącej rodzinie Lannisterów.
Ten rozwój wydarzeń w „Grze o tron” zmienia relację Robba i Stannisa w taką, którą można określić jako „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”. Jednak ostateczne cele i interesy obu stron były ze sobą sprzeczne w wyniku oficjalnej secesji Robba i celu stworzenia prawdziwie i w pełni autonomicznego Królestwa Północy.
Celem Stannisa było nie tylko zdetronizowanie Lannisterów i zdobycie dla siebie Żelaznego Tronu, ale także rządzenie Siedmioma Królestwami, tak jak zrobił to jego brat. Doprowadziło to do tego, że Stannis postrzegał każdego w Westeros, kto posiadał ziemię poza jego jurysdykcją, jako wroga, który ma zostać podbity i poddany kontroli Żelaznego Tronu.
W tym miejscu opinie i cele Robba i Stannisa w „Grze o tron” różniły się. Chociaż Robb nie był fanem Lannisterów, jego celem nie było zdobycie Żelaznego Tronu dla siebie, zamiast tego po prostu chciał, aby Królestwo Północy oddzieliło się od reszty królestwa. Stannis, chcąc rządzić Siedmioma Królestwami tak jak jego brat Robert Baratheon, z natury sprzeciwiał się idei niepodległej Północy.
Podsumowując, Robb Stark odmówił pomocy Stannisowi Baratheonowi ze względu na to, jak bardzo ich cele były ze sobą sprzeczne. Gdyby Stannis był skłonny zaakceptować Północ jako własne królestwo, a Robba jako równego sobie, prawdopodobnie połączyliby siły. Niestety tak się nie stało, a fani byli świadkami tragicznego losu obu bohaterów w pozostałej części serii.
Powiązane linki
Czym jest Czerwone Wesele w „Grze o tron”?
Drzewo genealogiczne Gry o Tron
Kim jest król Robert z „Gry o tron”?
Dodaj komentarz