Fujimoto rozczarowuje fanów Chainsaw Man rozdziałem 147 przed dwutygodniową przerwą
We wtorek, 31 października 2023 r., na różnych platformach cyfrowych Shueisha ukazał się 147 rozdział przebojowej serii mangi Chainsaw Man autorstwa Tatsuki Fujimoto, autora i ilustratora. Chociaż fani byli niesamowicie podekscytowani tym, co ich czeka w tygodniu premiery, rozdział ten pozostawił większość z uczuciem rozczarowania bardziej niż cokolwiek innego.
Częściowo wynika to z tego, jak ekscytująca i pouczająca była poprzednia część Człowieka z Piłą Łańcuchową, skupiająca się na ujawnieniu planów i sojuszników Kościoła Człowieka Piły. Ujawnienie Ognistego Diabła było szczególnie intrygujące dla czytelników, a wielu miało nadzieję na dalsze informacje na temat i/lub ustalenia ich tożsamości i motywacji w rozdziale 147.
Jednak nie to właśnie dostali fani w najnowszym numerze Chainsaw Man, w którym ogólnie brakowało dialogów, a zwłaszcza jakichkolwiek znaczących informacji fabularnych. Chociaż można postawić tezę, że niektórzy fani po prostu pokładają zbyt wiele oczekiwań w barkach Fujimoto, istnieje uzasadniony argument, że sprawa ta była rozczarowująca.
Fani Chainsaw Man twierdzą, że Fujimoto po najnowszym numerze sprowadził serial na upadek
Reakcja fanów
Jak wspomniano powyżej, reakcja fanów na wydarzenia z rozdziału 147 Chainsaw Man i ogłoszenie dwutygodniowej przerwy po jego wydaniu była w dużej mierze negatywna. Jeśli chodzi o odbiór dwutygodniowej przerwy, fanów zapewne oburzy fakt, że dwutygodniowa przerwa poprzedziła także wydanie najnowszego numeru, który według niektórych okazał się „bujowym rozdziałem”.
Warto też zauważyć, że ani to, co miał do zaoferowania numer, ani to, że wydanie było otoczone dwiema oddzielnymi dwutygodniowymi przerwami, nie jest tu jedynym problemem. To połączenie obu obu sytuacji denerwuje wielu fanów. Gdyby rozdział 147 zawierał istotne informacje lub gdyby do wydania rozdziału 148 nie było dwutygodniowej przerwy, fani byliby prawdopodobnie znacznie szczęśliwsi niż obecnie.
Niektórzy fani Chainsaw Man również zwracają uwagę na degradację grafiki Fujimoto w tym numerze, twierdząc, że wygląda ona bardzo szkicowo w porównaniu z wcześniejszymi wydaniami. Chociaż wielu fanów skupia się na faktycznej treści historii, a raczej jej braku, jasne jest, że fani wyrazili skargi w związku z tą kwestią zarówno pod względem estetycznym, jak i narracyjnym.
Biorąc to pod uwagę, jest to cykl, który powtarzał się już wiele razy, zwłaszcza odkąd druga część mangi rozpoczęła serializację. Fani często krytykowali kierunek narracji Fujimoto, by pochwalić go kilka numerów później, gdy obecne, istotne wątki zostaną powiązane i zakończone. Choć niekoniecznie unieważnia to twierdzenia czytelników, dostarcza pewnego kontekstu pokazującego, jak poważne są te obawy (to znaczy niezbyt duże).
Czy fani mają rację, czy nie?
Podobnie trudno powiedzieć, czy fani mają rację, czy nie, oceniając ostatnie występy Fujimoto. Z jednej strony „Chainsaw Man” to historia Fujimoto, a on ma prawo ją ustrukturyzować i narysować w dowolny sposób, kropka. Z drugiej strony wielu japońskich i międzynarodowych fanów płaci pieniądze za dostęp do oficjalnych egzemplarzy mangi Fujimoto, co oznacza, że jako klienci mają prawo do krytyki.
Ogólnie jednak rzecz biorąc, fani prawdopodobnie rozdmuchują tę kwestię do nieproporcjonalnych rozmiarów w obecnym kształcie. Saga Akademii znajduje się u progu największego w historii swojego rozwoju i ma wkrótce powiązać nadrzędną fabułę całej dotychczasowej serii. Choć takie powolne rozdziały są frustrujące, najlepiej, aby fani zachowali jak największą cierpliwość, zanim ocenią stan serii.
Pamiętaj, aby być na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami o anime i mandze Chainsaw Man, a także ogólnymi wiadomościami o anime, mandze, filmach i akcjach na żywo w miarę upływu roku 2023.
Dodaj komentarz