Frankie Edgar jako pierwszy emocjonalnie reaguje na wprowadzenie do Galerii Sław UFC 

Frankie Edgar jako pierwszy emocjonalnie reaguje na wprowadzenie do Galerii Sław UFC 

Były mistrz wagi lekkiej UFC Frankie Edgar wziął udział w gali UFC 297 w Scotiabank Arena w Toronto w Kanadzie, gdzie otrzymał niespodziewane ogłoszenie od UFC.

W trakcie transmisji w sobotni wieczór ujawniono, że Edgar zostanie w tym roku wprowadzony do Galerii sław UFC jako członek UFC Klasa 2024. Wprowadzenie odbędzie się tego lata w Las Vegas podczas Międzynarodowego Tygodnia Walki.

Dyrektor generalny UFC, Dana White, wydał następujące oświadczenie:

„Frankie Edgar to jeden z najlepszych sportowców w historii UFC. Frankie miał niesamowitą karierę i przez ponad 15 lat konsekwentnie walczył z najlepszymi sportowcami na świecie w różnych kategoriach wagowych. Jest legendą i wprowadzenie go do Galerii sław UFC w ramach Międzynarodowego Tygodnia Walki będzie dla nas zaszczytem tego lata.”

Edgar zadebiutował na UFC 67: All or Nothing przeciwko Tysonowi Griffinowi. „The Answer” wygrał trzyrundowy pojedynek jednogłośną decyzją. Jego pierwszą porażkę w UFC miał miejsce przeciwko Grayowi Maynardowi na UFC Fight Night 13. Mało kto wiedział, że ta porażka utoruje drogę do jednej z najbardziej legendarnych rywalizacji w MMA.

W trakcie swojej kariery duet spotkał się ze sobą w oktagonie trzykrotnie. Obaj mają na koncie jedno zwycięstwo nad drugim, a ich drugie spotkanie zakończyło się remisem. Po serii imponujących występów „The Answer” w końcu zdobył swoje pierwsze złoto UFC, zapewniając jednogłośną decyzję o zwycięstwie nad BJ Pennem na UFC 112. Od 2008 do 2012 roku Edgar miał passę siedmiu walk bez porażki.

Edgar wygrywa z weteranami UFC, takimi jak BJ Penn, Urijah Faber i Cub Swanson. Zapewnił sobie także zwycięstwa z zawodnikami nowszej generacji, takimi jak były mistrz wagi lekkiej UFC Charles Oliveira i czołowy talent wagi piórkowej Yair Rodriguez.

Po niespodziewanym pakiecie wideo publiczność wstała i oklaskiwała Edgara, który ocierał łzy z twarzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *