Francis Ngannou chwali nemezis Jona Jonesa za pełen szacunku gest wobec swojej matki podczas gali PFL vs. Bellator

Francis Ngannou chwali nemezis Jona Jonesa za pełen szacunku gest wobec swojej matki podczas gali PFL vs. Bellator

Francis Ngannou i Jon Jones toczą konkurencyjny spór, ale ten pierwszy okazał temu drugiemu szacunek za to, jak szanował swoją mamę.

Obaj zawodnicy byli obecni w weekend na ogromnej gali PFL vs. Bellator w Arabii Saudyjskiej. Ngannou udostępniła nagranie z tego wydarzenia, na którym Jones rozmawia z matką Ngannou, a „Bones” uścisnął jej dłoń, wielokrotnie kłaniając się jej i obejmując ją przyjacielskim uściskiem.

Udostępniając materiał filmowy z interakcji za pośrednictwem swojego konta X, Ngannou powiedział:

„Pomijając walkę, to było bardzo szanowane, że przywitałeś moją mamę w ten sposób @JonnyBones. Wielki szacunek 🙏🏿”

Poniżej obejrzycie materiał, na którym Jones wyraża szacunek wobec matki Francisa Ngannou:

Rywalizacja Francisa Ngannou i Jona Jonesa

Nie jest to rywalizacja szczególnie pozbawiona szacunku, biorąc pod uwagę, że Francis Ngannou posunął się nawet do tego, że we wcześniejszych wywiadach nazwał Jona Jonesa najlepszym zawodnikiem wszechczasów.

W okresie uśpienia, kiedy Jones po raz ostatni skutecznie obronił tytuł wagi półciężkiej i przeszedł do wagi ciężkiej, Ngannou wspiął się na szczyt tej kategorii wagowej UFC.

Po pozostawieniu śladu byłych mistrzów wagi ciężkiej zatrzymanych za nim, Ngannou ugruntował swoją pozycję mistrza UFC pokonując Stipe Miocica w rewanżu i ostatecznie opuścił UFC po swojej pierwszej obronie tytułu.

Jego jednogłośne zwycięstwo nad Ciryl Gane na UFC 270 pozwoliło „The Predatorowi” zachować złoto, ale chciał sprawdzić się w wolnej agencji, a także zyskać możliwości w słodkiej nauce.

Po odejściu Ngannou z firmy Jones powrócił na galę UFC 285, gdzie w marcu ubiegłego roku pokonał wspomnianego Gane’a. Powrót do ringu po kilku latach nieobecności w klatce nastąpił po poddaniu w pierwszej rundzie i odzyskaniu tytułu, który opuścił Francis Ngannou.

Teraz Jones jest mistrzem UFC w wadze ciężkiej, a Ngannou kontynuuje swoje wysiłki bokserskie, jednocześnie debiutując w PFL.

Pochodzący z Kamerunu przygotowuje się do walki z wielkim pokoleniem Anthonym Joshuą, która odbędzie się 8 marca zgodnie z Queensberry Rules, a teraz wreszcie ma w kolejce swojego pierwszego przeciwnika w PFL . Po tym, jak Renan Ferreira zatrzymał Ryana Badera w 21 sekund, mistrz PFL zdecydowanie dał mu szansę na zostanie debiutanckim przeciwnikiem Ngannou w PFL Smart Cage.

37-latek mierzył się już wcześniej z Jonesem na poprzedniej imprezie PFL. Ich interakcja podczas ostatniej gali Professional Fighters League, która odbyła się 24 lutego, była w porównaniu z tym dużo bardziej stonowana.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *