Była gwiazda WWE hospitalizowana z powodu zapalenia płuc; rodzina prosi o modlitwę

Była gwiazda WWE hospitalizowana z powodu zapalenia płuc; rodzina prosi o modlitwę

Była gwiazda WWE przebywa obecnie w szpitalu z powodu zapalenia płuc.

Steve McMichael zasłynął w National Football League (NFL), gdzie grał jako obrońca w drużynach New England Patriots, Chicago Bears i Green Bay Packers. Miał całkiem udaną karierę w NFL, a nawet wygrał Super Bowl XX.

Pod koniec swojej kariery w NFL McMichael sporadycznie pojawiał się w WWF (obecnie WWE). Po raz pierwszy widziano go na ringu podczas meczu Lawrence’a Taylora przeciwko Bamowi Bamowi Bigelowowi na WrestleManii XI w 1995. Następnie występował gościnnie u boku Vince’a McMahona podczas odcinka Monday Night RAW.

Jarrett Payton, była gwiazda NFL, przekazała teraz wiadomość, że Steve McMichael przebywa w szpitalu i znajduje się na izbie przyjęć z powodu podejrzenia zapalenia płuc.

„Prosimy o modlitwę za Steve’a McMichaela. Trafia teraz na SOR z podejrzeniem zapalenia płuc. Poinformujemy Cię, gdy będziemy mieli więcej aktualizacji. Dziękuję. Zespół rodzinny McMichael Mongo” – powiedział Jarrett Payton.

Sprawdź tweet Jarretta Paytona poniżej:

Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka byłą gwiazdę WWE.

To nie pierwszy raz, kiedy była gwiazda WWE Steve McMichael trafiła do szpitala

Biorąc pod uwagę, że Steve McMichael ma 66 lat, nie jest w najlepszej kondycji zdrowotnej. Była gwiazda NFL od kilku lat zmaga się z ALS . ALS to postępująca choroba, która powoduje utratę kontroli nad mięśniami w organizmie z powodu uszkodzenia komórek nerwowych w mózgu i rdzeniu kręgowym.

Jakby tego było mało, Steve w zeszłym roku trafił do szpitala z powodu sepsy i przebywał na oddziale intensywnej terapii. Doniesiono, że kiedy obudził się następnego ranka, zdiagnozowano u niego zapalenie płuc.

Nasze myśli i modlitwy kierują się w tych trudnych chwilach do Steve’a McMichaela i jego rodziny.

Prosimy o przesłanie serdecznych życzeń dla Steve’a McMichaela w sekcji komentarzy poniżej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *