Była osobowość WWE mówi, że nikt nie potrafił „czytać tłumu” lepiej niż Hulk Hogan (wyłącznie)

Była osobowość WWE mówi, że nikt nie potrafił „czytać tłumu” lepiej niż Hulk Hogan (wyłącznie)

Weteran wrestlingu, Vince Russo, niedawno pochwalił Hulka Hogana, mówiąc, że nikt nie rozumie tłumu lepiej niż były mistrz WWE.

Nie jest tajemnicą, że Hulkster jest jednym z najwspanialszych babyfaces w historii wrestlingu, który za każdym razem, gdy wchodził na ring, miał tłumy w garści. Po latach opanowania roli dobrego faceta, Hulk Hogan odkrył swoją ciemną stronę w WCW, gdzie został Hollywood Hoganem i założył nWo. Zarówno w swoim awatarze babyface, jak i obcasie, 69-latek zainwestował widzów.

Przemawiając w We Wrestling’s The Wrestling Outlaws, Vince Russo wspomniał, że Hulk Hogan rozumiał puls fanów jak nikt inny. Dodał, że mecze legendy WWE miały prostą strukturę i były nieskomplikowane.

„Hogan sprowadził to do nauki. Hogan dokładnie wiedział, co musi zrobić i kiedy. Ujmijmy to w ten sposób. Nie wiem, czy ktoś czytał tłum lub słuchał tłumu lepiej niż Hogan. I wydaje mi się, że mecz Hogana był znacznie prostszy, łatwiejszy mecz” – powiedział Vince Russo.

Były pisarz WWE uważa, że ​​Hulkster miał „przepis”, którego używał we wszystkich swoich meczach, niezależnie od przeciwnika. Russo uważa, że ​​Hogan trzymał się swojej sprawdzonej formuły, która zawsze działała i że nie ma sensu jej zmieniać.

„W tym meczu były elementy. Był przepis na mecz Hogana. I nigdy nie odstąpił od przepisu, bo nie musiał. Przepis zadziałał. Nie zmienia się czegoś, co działało. Niezależnie od tego, czy był to babyface Hogan, czy nWo Hogan, miał na to przepis” – dodał Vince Russo. (3:08 – 4:08)

Sprawdź pełny film poniżej:

Hulk Hogan chce walki o przejście na emeryturę w WWE przeciwko Stone Coldowi Steve’owi Austinowi

Choć nie walczył od 2012 roku, Hulk Hogan jest gotowy do walki na emeryturę. W niedawnym wywiadzie dla The MMA Hour Hogan został zapytany o swojego wymarzonego przeciwnika na mecz finałowy na WrestleManii 40.

WWE Hall of Famer wybrał Stone Colda Steve’a Austina , mówiąc, że powodem, dla którego wrócił do promocji w 2002 roku, była walka z nim.

Chociaż wtedy ten mecz nigdy się nie zmaterializował, Hulk Hogan nadal chce walczyć z The Texas Rattlesnake, jeśli wszystko się ułoży.

„Gdyby wszedł ze mną na ring… Powodem, dla którego wróciłem do walki z The Rock, było wejście na ring ze Stone Cold Steve Austinem. Ponieważ jako zły facet, jako „Hollywood Hogan”, mogłem zburzyć to miejsce razem z nim. W tamtym czasie był najlepszym dobrym facetem, ale miał pewne problemy fizyczne z nogami i uszkodzeniem nerwów, a jego bieg był bliski końca. Więc gdybym miał jednego faceta, z którym mógłby wejść na ring, byłby to on” – powiedział Hulk Hogan.

Austin ostatnio walczył na WrestleManii 38, gdzie wrócił z emerytury, aby pokonać Kevina Owensa . Jednak podobno odrzucił ofertę WWE dotyczącą powrotu na kolejny mecz na tegorocznej edycji The Show of Shows.

Czy zgadzasz się z oceną umiejętności Hulka Hogana dokonaną przez Vince’a Russo? Wyłącz dźwięk w sekcji komentarzy poniżej.

Jeśli bierzesz cytaty z pierwszej połowy tego artykułu, umieść film z YouTube i wpisz We Wrestling.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *