Były mistrz WWE uważa, że powinien teraz rzucić wyzwanie Romanowi Reignsowi i Sethowi Rollinsowi
Roman Reigns i Seth Rollins to obecnie dwie największe gwiazdy WWE, co stawia ich za cel. Innym nazwiskiem, które wykazało zainteresowanie byłym duetem Shield, jest Bobby Lashley, który uważa, że jest na tym samym poziomie, co obecni mistrzowie świata.
The All Mighty obecnie walczy w turnieju nr 1 o mistrzostwo Stanów Zjednoczonych. W ubiegły piątek pokonał Karriona Krossa w pierwszej rundzie turnieju.
Przed meczem z Doomwalkerem Lashley udzielił wywiadu Mike’owi D w The Hot Morning Show w Hot106. Były mistrz WWE zauważył, że czuje, że jest o poziom wyższy od pozostałych zawodników turnieju i powinien ścigać się z Romanem Reignsem i Sethem Rollinsem.
„Pobiję Krossa, a potem… Tak. Myślę o całym turnieju. Zobacz, kto w nim jest. To znaczy, z całym szacunkiem dla tych gości, ale żaden z nich nie jest na moim poziomie. Powinienem po prostu móc zdobyć mistrzostwo i pobiec z nim. Um… Powinnam teraz iść za Romanem albo Sethem. Ale wiesz co, na razie zamierzamy po prostu zrobić ten turniej i zdobyć kolejny pas mistrzowski… To znaczy, już go mam. Mam je wszystkie” – powiedział Bobby Lashley. (H/T Wrestlezone)
Bobby Lashley ma bogatą historię zarówno z Sethem Rollinsem, jak i Romanem Reignsem w WWE
Bobby Lashley nie jest obcy, jeśli chodzi o stanie po drugiej stronie ringu z Sethem Rollinsem czy Romanem Reignsem. The All Mighty toczył w przeszłości zaciekły feud z obydwoma mężczyznami, a nawet odniósł nad nimi zwycięstwa.
Seth Rollins i Lashley brali udział w programie Mistrzostw Stanów Zjednoczonych w zeszłym roku. Ostatecznie to Austin Theory odszedł z tytułem po zwycięstwie w triple-threat matchu na Survivor Series 2022.
Bobby Lashley także w przeszłości rywalizował z Romanem Reignsem. Jest także ostatnią osobą, która odniosła czyste zwycięstwo nad Wodzem Plemienia. Ostatni raz zmierzyli się w triple-threat matchu w 2021 roku, w którym uczestniczył także Big E. Od tego czasu WWE trzyma ich z dala od siebie.
Dodaj komentarz