Były mistrz dwóch dywizji rzuca wyzwanie „gwiazdie mediów społecznościowych” Ryanowi Garcii
Paulie Malignaggi uważa, że Ryan Garcia nie powinien brać udziału w tej samej rozmowie co Devin Haney.
„KingRy” powrócił na ring w zeszłym miesiącu po zwycięstwie przez nokaut nad Oscarem Duarte. Dla Garcii zwycięstwo przyszło w niezwykle ważnym momencie. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej poniósł pierwszą w swojej karierze porażkę z Gervontą Davis przez nokaut.
Co więcej, przed walką były tymczasowy mistrz opuścił swojego trenera Joe Goossena na rzecz Derricka Jamesa z Houston. Na koniec Garcia walczył z Duarte w atmosferze ogromnego sporu ze swoim własnym promotorem, Oscarem De La Hoyą.
W tej chwili „Golden Boy” nadal współpracuje z Ryanem Garcią. Obaj spierają się w sądzie, ponieważ widziano młodą gwiazdę współpracującą z Floydem Mayweatherem. Wszystkie te doświadczenia ostatnich kilku miesięcy wymęczyły byłego mistrza Pauliego Malignaggi.
W programie ProBoxTV „Magic Man” zaatakował młodą gwiazdę. Malignaggi publicznie kwestionował, czy serce Garcii jest w boksie. Porównał także „KingRy” do takich mistrzów jak Devin Haney i Teofimo Lopez.
Malignaggi stwierdził (za pośrednictwem Boxing Social):
„Nie sądzę, że on chce tam być. Zarobił mnóstwo pieniędzy, czuje się komfortowo i jest gwiazdą mediów społecznościowych. Tacy przeciwnicy, Devin Haney i Teofimo Lopez, nie dbają o twoją sławę. Skopią ci tyłek. Są na tym poziomie. Nigdy nie zdobyłeś tytułu mistrza świata. Nigdy nawet nie brałeś udziału w walce o tytuł mistrza świata, a on mówi o mistrzach, jakby był wśród nich.
Sprawdź jego komentarze poniżej (7:30)
Floyd Mayweather opublikował plakat zapowiadający kolejną walkę Ryana Garcii
Jeśli ktoś nie wiedział, że Ryan Garcia był już promowany przez Oscara De La Hoyę, trudno byłoby powiedzieć.
W ciągu ostatnich kilku tygodni spór pomiędzy „KingRy” i „Golden Boy” stał się jeszcze bardziej paskudny. Dzieje się tak głównie dzięki wpływowi niejakiego Floyda Mayweathera. „Money” był widziany podczas treningu z Garcią w ciągu ostatnich kilku tygodni.
Warto również zauważyć, że obecność Mayweathera nałożyła się na zmianę stroju młodego boksera. Przez ostatni miesiąc Garcia wielokrotnie wzywał Devina Haneya. W zeszłym miesiącu widziano nawet De La Hoyę podczas spotkania z promotorem „The Dream”, Eddiem Hearnem.
Zamiast tego Ryan Garcia powołał w zeszłym tygodniu Rolando Romero. „Rolly” jest obecnie promowany przez Floyda Mayweathera, co czyni tę zmianę dość interesującą. Żeby było jeszcze ciekawiej, w sobotę 13 stycznia „Money” opublikował nawet plakat zapowiadający walkę na Instagramie.
Dodaj komentarz