Były Króliczek Playboya dzieli się spostrzeżeniami na temat kręgu towarzyskiego Diddy’ego w porównaniu z kręgiem towarzyskim Hugh Hefnera
Precious Muir, była modelka Playboya, niedawno omówiła niesławne spotkania organizowane przez Seana „Diddy’ego” Combsa na przestrzeni lat. W wywiadzie dla The Daily Mail porównała imprezy Diddy’ego do imprez Hugh Hefnera, mówiąc:
„Imprezy organizowane przez Hugh Hefnera i Diddy’ego mają podobny temat. Obejmują wiele nagich i częściowo nagich kobiet, szaleńczą aktywność seksualną, niezobowiązujące spotkania, rozległe zażywanie narkotyków i mnóstwo alkoholu. Są pod tym względem uderzająco do siebie podobni”.
Muir, która przemawiała w podcaście The Trial of Diddy, wskazała, że pomimo podobieństw istniało znaczące rozróżnienie. Zauważyła, że widziała dzieci uczestniczące w przyjęciach Combsa, czego nigdy nie zaobserwowała podczas wydarzeń Hefnera.
W trakcie rozmowy z The Daily Mail Muir wyraziła swój dyskomfort w towarzystwie Diddy’ego, opisując jego energię jako „bardzo złą”. Wyjaśniła:
„Nie zbliżyłem się do niego zbytnio. Jego wewnętrzne grono jest dość niezwykłe”.
Zauważyła również, że w otoczeniu Combsa znajdowały się głównie osoby, które nie sprzeciwiały się jego poczynaniom ani nie wyrażały sprzeciwu, co sugeruje, że często otaczali go pochlebcy.
Muir zauważyła, że choć kamery na przyjęciach Hefnera łatwo było dostrzec z zewnątrz, to na spotkaniach Diddy’ego nie zauważyła żadnych takich kamer, choć podejrzewała, że mogły być dyskretnie ukryte.
Wgląd w niesławne imprezy Diddy’ego
Trwający skandal dotyczący Combsa skierował znaczną uwagę na jego znane partie.
W wydarzeniach tych uczestniczyły różne gwiazdy, w tym Paris Hilton, Jennifer Lopez, Beyoncé i Mariah Carey. Rob Shuter, który wcześniej współpracował z Combsem w szczytowym okresie jego sławy, podzielił się z BBC swoimi przemyśleniami na temat tych wystawnych spotkań:
„Kiedy Diddy puścił do ciebie oko i zaprosił do sekcji VIP, mogłeś spodziewać się fantastycznego wieczoru”.
Shuter wskazał, że 54-letni potentat muzyczny rozkwitał, będąc w centrum uwagi, wierząc, że to wzmacnia jego karierę. Wyjaśnił, że Diddy wydawał się mieć „obsesję na punkcie władzy”.
Ponadto Shuter ujawnił, że w rezydencji Combsa znajdowało się wiele wykrywaczy metalu. Sąsiedzi poinformowali BBC, że rutynowo powiadamiali organy ścigania z powodu zakłócającego spokój charakteru imprez.
Przez lata sąsiedzi twierdzili, że Combs organizował liczne spotkania w swoim ekstrawaganckim domu. Różne pozwy przeciwko Combsowi sugerowały, że podczas tych wydarzeń miało miejsce wiele nielegalnych działań.
Obecnie potentat muzyczny odsiaduje karę więzienia pod zarzutem handlu ludźmi w celach seksualnych, jednak zaprzeczył wszystkim zarzutom.
Dodaj komentarz