Były kierowca F1 wskazuje, w jaki sposób Max Verstappen był kuratorem mistrzowskiej klasy Miami GP, która zaskoczyła Sergio Pereza
Były kierowca F1, Juan Pablo Montoya, wspomniał, że występ Maxa Verstappena na starcie z 9. miejsca na GP Miami w niedzielę zaskoczył jego kolegę z zespołu Red Bulla i rywala o mistrzostwo, Sergio Pereza.
Aktualny dwukrotny mistrz świata rozpoczął wyścig z 9. miejsca po tym, jak nie udało mu się ustanowić czasu w Q3 w kwalifikacjach, podczas gdy Perez wywalczył pole position do wyścigu. Przy czystych startach obu kierowców spodziewano się, że Max Verstappen skończy za Perezem . Ale wyjątkowe tempo holenderskiego kierowcy podczas jego pierwszego przejazdu przypieczętowało jego przewagę i zapewniło mu zwycięstwo.
W rozmowie z Motorsport-Total Montoya powiedział:
„Myślę, że wykonał naprawdę dobrą robotę. Dał występ, którego potrzebował. Wykonał dobrą robotę, zwłaszcza na twardych oponach, aby przebić się przez ruch uliczny. Z drugiej strony, myślę, że Checo był zbyt konserwatywny w pierwszym przejeździe. Być może próbował trochę za bardzo oszczędzać opony podczas pierwszego przejazdu. Nie sądzę, żeby naprawdę spodziewał się, że Max będzie miał niedoszłe wyzwanie i nie zdawał sobie z tego sprawy, dopóki nie było za późno.
Max Verstappen chciał wysłać Sergio Perezowi wiadomość w Miami, twierdzi były kierowca F1
Były kierowca McLarena Juan Pablo Montoya stwierdził, że Max Verstappen chciał wysłać oświadczenie swojemu koledze z zespołu po tym, jak ukończył za nim w Baku w poprzednim wyścigu.
Powiedział:
„Wiesz, Checo wykonał naprawdę dobrą robotę w zeszły weekend w Baku i myślę, że Max naprawdę chciał mu powiedzieć tutaj w Miami:„ Hej, nie zapomnij, kim jestem! To jest trudne. To znaczy, powiedziałem komuś w sobotę, że Checo może coś zrobić przeciwko Maxowi tylko wtedy, gdy da z siebie wszystko w każdym tygodniu wyścigowym, tj. na każdym torze wyścigowym w kalendarzu. I myślę, że przegapił okazję tutaj.
„Ponieważ Max był tak daleko w stawce, [Perez] powinien był mocniej naciskać podczas swojego pierwszego przejazdu. Wystarczy spojrzeć, jak daleko finiszowali przed Fernando Alonso, a potem spojrzeć na pierwszą część wyścigu. Perez miał tylko trzy sekundy przewagi nad Fernando, kiedy mógł mieć 10 lub 15 sekund.
Byłoby fascynujące zobaczyć, jak daleko skończyłby Max Verstappen, gdyby wystartował razem z Perezem w wyścigu.
Dodaj komentarz