Były kierowca F1 wysuwa oszałamiające twierdzenie przeciwko personelowi Ferrari w Maranello – „Wszyscy ludzie tam pracują w strachu”

Były kierowca F1 wysuwa oszałamiające twierdzenie przeciwko personelowi Ferrari w Maranello – „Wszyscy ludzie tam pracują w strachu”

Były kierowca F1, Marc Surer, wspomniał, że personel bazy Ferrari w Maranello pracował tam w strachu.

Włoski zespół nie był w stanie zdobyć mistrzostwa od sezonu 2008, kiedy to po raz ostatni zdobył tytuł konstruktorów. W ciągu ostatnich kilku lat na czele Prancing Horses zaszło wiele zmian, co oznaczało, że zespół musi często rozpoczynać proces odbudowy.

W rozmowie z Formel1.de Surer stwierdził, że pracownicy pracujący w Maranello nie zgłaszają żadnych zastrzeżeń ze względu na ich zastraszoną kulturę. Powiedział:

„Mówię ci, wszyscy ludzie tam pracują w strachu. Nie zgłaszają sprzeciwu, bo boją się utraty pracy. Inżynierowie, którzy są podekscytowani i entuzjastyczni, są powstrzymywani, ponieważ boją się utraty pracy. Dotyczy to głównie personelu włoskiego. Oczywiście praca w Ferrari to zaszczyt i nikt nie chciałby narażać swojej pracy”.

Kierowca Ferrari mówi o aktualnym statusie zespołu na starcie

Carlos Sainz niedawno stwierdził, że zespół „nie jest tam, gdzie chciałby być”, mimo że poczynił pewne postępy w wyścigach w Kanadzie i Hiszpanii.

W rozmowie z RacingNews365 kierowca Ferrari powiedział:

„Według ostatnich dwóch wyścigów McLarena, myślę, że średnio Mercedes, a jeśli nie my lub Aston Martin. Myślę, że zdecydowanie nie jesteśmy tam, gdzie chcielibyśmy być. Mieliśmy kilka mocnych weekendów w Kanadzie i Austrii, gdzie wydawało się, że zmierzamy we właściwym kierunku.

On kontynuował:

„Dwa ostatnie były trochę niespodzianką, zwłaszcza gdy zobaczyłem, jak Mercedes i McLaren zrobili kilka dużych kroków i wyprzedzili nas. A teraz to znowu koniec, rozwijaj samochód i spróbuj wrócić na prowadzenie. Kiedy nie jesteś tak szybki, jak chcesz, łatwiej popełniać błędy i być mniej konsekwentnym.

Ferrari walczy obecnie z Mercedesem, Astonem Martinem i McLarenem o P2 w mistrzostwach i siedzi w P4 zaledwie kilka punktów za Aston Martinem. Fascynujące będzie obserwowanie, jak zespół rozwija swój samochód w trakcie sezonu.

Będą również chcieli mieć oko na sezon 2024, starając się stworzyć znacznie bardziej konkurencyjny pakiet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *