Odważne komentarze byłego mistrza na temat walki CM Punk vs. Roman Reigns w WWE
Powrót CM Punka do WWE otworzył drzwi do kilku rywalizacji ze świetnymi historiami. Dwa z jego potencjalnych hitowych meczów w przyszłości – z Romanem Reignsem i Sethem Rollinsem – mają swoje źródło w wydarzeniach, które miały miejsce dziesięć lat temu.
Po debiucie The Shield na Survivor Series 2012, cała trójka działała jako najemnicy dla CM Punka, a jej pomysłodawcą był Paul Heyman. Rok później znaleźli się po przeciwnych stronach. Zdaniem wielu, na TLC 2013 były mistrz WWE pokonał The Shield w pojedynku z handicapem 3 na 1.
Przeniesienie do roku 2023, CM Punk i Roman Reigns to dwa z największych nazwisk w branży wrestlingowej. Kuzyn tego ostatniego, Mr. Main Event Monday Night RAW, Jey Uso, został niedawno poproszony o skomentowanie przyszłego pojedynku jeden na jednego pomiędzy atrakcje kasowe Alexa McCarthy’ego z Daily Mail UK:
„Tak, do cholery, wódz plemienny jest gotowy powalić każdego i wszystkich, stary. CM Punk może się o tym dowiedzieć, tak jak reszta. Inaczej jest, gdy spotykasz się z Wodzem Plemienia” – powiedział Uso.
Chociaż Roman Reigns jest niepokonany przez pinfall i poddania w zawodach pojedynczych od 2019 roku, punk to zupełnie inna rasa, w przeciwieństwie do wielu gwiazd, które awansowali do rangi „The Tribal Chief”. Kontrowersyjna przeszłość Straight Edge Superstar pozwoliła mu szczegółowo opisać swoje gorzkie relacje z WWE po tym, jak firma wielokrotnie przez to przegrywała wiele głośnych zawodów.
Kiedy CM Punk powiedział, że przegrana z zawodnikami na pół etatu odsunęła go od WWE
Dwa główne problemy pochodzącego z Chicago, które ujawnił po odejściu z promocji w Stamford na początku 2014 roku, dotyczyły tego, że jego ciało zbierało żniwo przez lata i że pracujące w niepełnym wymiarze godzin WWE Superstars były lepiej traktowane.
W 2013 roku CM Punk zmierzył się z The Rockiem, The Undertakerem i Brockiem Lesnarem odpowiednio na Royal Rumble, WrestleMania i SummerSlam. Ci ostatni wygrali wszystkie konkursy, tylko po to, by wyjechać, pracując tydzień w tydzień:
„Poszedłem, do cholery”, Punk o zbyt wielu porażkach z zawodnikami na pół etatu. „Dobra. Więc muszę odłożyć The Rocka, a on odchodzi. Muszę pokonać Takera, a on odchodzi. Teraz stawiam Brocka, a on odchodzi. Moje akcje szybko spadają w oczach przypadkowego widza.” [Od 0:57 do 1:11]
Reszty możesz posłuchać tutaj.
Roman Reigns kwestionował zdolność tego pierwszego do rysowania kilka lat temu. Oczywiście czasy się zmieniły, a CM Punk jest osobą poruszającą igły jak nikt inny. Powrót Second City Saint do WWE podbił internet sześcioma milionami wyświetleń, których liczba wciąż rośnie. Wydaje się też, że pracuje według luźnego harmonogramu.
Jak myślisz, kto zwycięży w dzisiejszym meczu jeden na jednego pomiędzy Romanem Reignsem a CM Punkiem? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej!
Dodaj komentarz