Były mistrz wyklucza powrót WWE prawie cztery lata po odejściu
WWE Chief Content Officer Triple H powitał kilka byłych supergwiazd z powrotem w firmie od czasu przejęcia odpowiedzialności twórczej od Vince’a McMahona w 2022 roku. W niedawnym wywiadzie Viktor z The Ascension jasno dał do zrozumienia, że nie ma zamiaru dołączać do listy powracających gwiazd.
Viktor występował u boku Konnora w WWE w latach 2013-2019. Najbardziej znaczące osiągnięcie nikczemnego duetu miało miejsce w NXT, gdzie posiadali tytuły tagów przez rekordowe 343 dni.
Rozmawiając z Arim Barkanem z PWMania.com , Viktor przyznał, że czuł się zgorzkniały po tym, jak otrzymał zwolnienie. Jeśli chodzi o możliwy powrót pewnego dnia, 42-latek odrzucił ten pomysł:
„Dopiero niedawno mogłem znowu zacząć oglądać pewne zapasy” — powiedział Viktor. „Ale to znaczy, myślałem o tym [powrocie]. Wcześniej mówiłem nie. Nie mam ochoty wracać do WWE. To znaczy, pieniądze zawsze byłyby świetne. Ale myślę o kosztach, które się z tym wiążą”.
The Ascension dołączył do głównego rosteru w 2014 roku po udanym występie w NXT . Pomimo ogromnego potencjału, byli mistrzowie NXT Tag Team byli często pomijani przez zespół kreatywny na RAW i SmackDown.
Czy Viktor wróciłby do WWE jako zawodnik singli?
W 2020 roku The Ascension zadebiutowali na scenie niezależnej jako The Awakening, zanim poszli własną drogą, by zostać pojedynczymi zapaśnikami.
Wiktor dodał, że nie ma zamiaru wracać do swoich byłych pracodawców ani sam, ani z Konnorem u boku:
„Po naszym występie w NXT zrobili wszystko, aby ludzie zapomnieli, że byliśmy najdłużej panującymi mistrzami NXT [Tag Team]. Więc myślę, że oni po prostu chcą to tak zostawić. Ale czy kiedykolwiek wrócę na bieg dla singli lub coś w tym stylu? Nie wiem. To znaczy, tak naprawdę nie mam ochoty tam wracać i pracować w takich okolicznościach, to najlepszy sposób, w jaki mogę to ująć.
Ostatni transmitowany przez telewizję mecz WWE Viktora został wyemitowany 11 kwietnia 2019 roku w odcinku Main Event. Połączył siły z Konnorem, przegrywając z Heavy Machinery (Otis i Tucker).
Co sądzisz o głównym składzie The Ascension? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz