Szef zespołu Ferrari, Frederic Vasseur, odniósł sukces w kłusownictwie na Loica Serrę po nieudanych próbach zwabienia kluczowego personelu Red Bulla
Niedawno doniesiono, że Ferrari z powodzeniem zwerbowało dyrektora ds. Osiągów Loica Serrę z Mercedesa po tym, jak nie udało mu się zatrudnić dyrektora technicznego Red Bulla, Pierre’a Wache’a.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy Prancing Horse gorączkowo rekrutował nowych członków zespołu i wprowadzał ogromne zmiany w swoim systemie wewnętrznym. Dlatego szef zespołu Frederic Vasseur próbował wszystkiego, aby sprowadzić Pierre’a Wache’a. Francuski inżynier był nie tylko na radarze Ferrari w 2023 roku; były szef zespołu Mattia Binotto również ścigał Wache w 2022 roku.
Włoski zespół próbował nawet zaproponować wymianę po tym, jak zrezygnował z dyrektora wyścigu, Laurenta Mekiesa, siostrzanemu zespołowi Red Bulla , AlphaTauri, na 2024 rok. Jednak Red Bullowi udało się zatrzymać dyrektora technicznego.
⚠️| Loic Serra, dyrektor ds. osiągów Mercedesa, dołączył do Ferarri.
Jego profil jest podobny do profilu Pierre’a Waché, ale nie tak kompletny!
Zarówno Binotto, jak i Vassur zwrócili się do Waché, ale nie udało im się.
Vassuer sprowadził inżynierów „drugiego / trzeciego poziomu” z RB w ramach negocjacji Mekies.
[ @formu1a__uno ] pic.twitter.com/O87TJQIlAa
— Wiadomości RBR 🇳🇱🇲🇽 (@redbulletin) 21 lipca 2023 r
Dlatego Ferrari zaczęło szukać gdzie indziej niezawodnego i silnego starszego inżyniera. Zwrócili się do innego czołowego zespołu, Mercedesa, o swojego dyrektora wydajności, Loica Serrę. Chociaż nie zostało to oficjalnie ogłoszone, jak donosi formu1a.uno, umowa jest zawarta, a Serra wkrótce dołączy do włoskiego zespołu i rozpocznie z nimi współpracę.
Profil i doświadczenie Loica Serry w pewnym stopniu pokrywają się z profilem i wiedzą Pierre’a Wache’a, ponieważ obaj mają obszerną wiedzę na temat zawieszeń, dynamiki pojazdów i ich interakcji z oponami. Dlatego strój z Maranello był chętny do złapania Serry.
Tylko czas pokaże, czy im się to udało, po oficjalnym ogłoszeniu przez zespół.
Carlos Sainz przyznaje, że w Ferrari są większe problemy, na których należy się skupić niż skład kierowców i jego przyszłość
Carlos Sainz przyznaje, że w Ferrari jest kilka ważniejszych kwestii, które wymagają więcej uwagi niż kontrakty kierowców i jego własna przyszłość z zespołem i sportem.
Hiszpan stwierdził też, że nie ma czasu na myślenie o tych rzeczach ze względu na napięty kalendarz wyścigów. Przemawiając na konferencji prasowej kierowców przed GP Węgier 2023 F1, na której byliśmy obecni, powiedział:
„Osobiście zgadzam się z Fredem. Myślę, że teraz w Ferrari są znacznie ważniejsze priorytety niż uporządkowanie przyszłości kierowców. Również osobiście, przy tak wielu wyścigach pod rząd, nie można zatrzymać się na chwilę i naprawdę pomyśleć o swojej przyszłości, o tym, co chcesz robić i co widzisz w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat. Myślę, że przy tak wielu wyścigach jeden po drugim, tak wielu wyścigach, jest to trudne. ”
🇭🇺 Carlos o skupieniu się na roku zamiast na przyszłości [z Ferrari]:
„Nie, osobiście zgadzam się z Frédem. Myślę, że teraz w Ferrari są znacznie ważniejsze priorytety niż uporządkowanie przyszłości kierowców. Również osobiście, przy tak wielu wyścigach z rzędu, nie jest to -” pic.twitter.com/E46KRvOD4U
— Carlos Sainz News (@CSainzNews_) 21 lipca 2023 r
Włoska drużyna stara się obecnie nadążyć za innymi czołowymi zespołami, które wyprzedzają je w prawie każdym wyścigu. Obecnie zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, wyprzedzając ich Mercedesa , Astona Martina i Red Bulla.
Dodaj komentarz