„Chłopaki, mamy japońskiego Masvidala” – fani reagują na czterosekundowy „tani strzał” Takyi Suzuki przez KO za pomocą latającego kolana 

„Chłopaki, mamy japońskiego Masvidala” – fani reagują na czterosekundowy „tani strzał” Takyi Suzuki przez KO za pomocą latającego kolana 

Fani zareagowali na czterosekundowe KO Takyi Suzuki latającym kolanem.

W ubiegłą sobotę Suzuki wziął udział w zawodach Shooto w Tokio w Japonii i zmierzył się z Yuichi Miyagi. Oszałamiający finisz nastąpił zaledwie cztery sekundy po walce.

Gdy zadzwonił dzwonek otwierający, Miyagi zdawał się otwierać walkę, zakładając rękawiczki. Jednak Suzuki skoczył do przodu szybkim, latającym kolanem, aby znokautować przeciwnika. Spójrzcie na klip poniżej:

Gdy klip stał się wirusowy w Internecie, fani szybko wyrazili swoje opinie. Podczas gdy niektórzy porównywali latające kolano Suzuki do latającego kolana Jorge Masvidala KO Bena Askrena, inni krytykowali go za brak sportowej rywalizacji. Przyjrzyj się niektórym z reakcji poniżej:

„Nigdy nie zdecydowałbym się na kolejne dotknięcie rękawicą na początku rundy, gdybym był tego ofiarą”.

„Tani strzał, dotknął rękawicy”

„Chłopaki, mamy japońskiego Masvidala”

Reakcje fanów na KO Takayi Suzuki
Reakcje fanów na KO Takayi Suzuki

Jaki jest profesjonalny rekord Takyi Suzuki w MMA?

Takaya Suzuki jest całkiem nowy w świecie MMA. 19-latek karierę amatorską rozpoczął w 2021 roku, a po trzech zwycięstwach w trzech walkach na amatorskim torze, w 2022 roku zadebiutował zawodowo.

Suzuki nie miał takiego startu, jakiego by się spodziewał w swojej zawodowej karierze w MMA, ponieważ poniósł porażkę w drugiej rundzie z Kaito Yoshimurą. Pomimo porażki w swojej pierwszej zawodowej walce, pod koniec tego samego roku podniósł się i odniósł imponujące zwycięstwo nad Kokim Hirasawą.

W swojej pierwszej walce w 2023 roku Suzuki pokonał Kaito Odę decyzją większości. Od tego czasu japońska gwiazda MMA stoczyła trzy walki, wygrywając wszystkie trzy walki w pierwszej rundzie, a także pokonując Shunsuke Kubotę, Kazumasę Kanai, a ostatnio Yuichi Miyagi.

Z rekordowym bilansem zawodowym 5-1 w wieku 19 lat, Suzuki z pewnością ma duży potencjał. Można się spodziewać, że po jego ostatnim zakończeniu większe organizacje będą miały na niego oko w przyszłości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *