„Nieustraszony” Nabil Anane chce wykorzystać ten moment, eliminując legendarnego Superleka

„Nieustraszony” Nabil Anane chce wykorzystać ten moment, eliminując legendarnego Superleka

Urodzony w Pattaya algierski zawodnik Nabil Anane jest zdecydowany zadebiutować w zwycięskim turnieju ONE Championship jeszcze w tym tygodniu.

19-letni napastnik wystąpi w pojedynku Muay Thai w wadze muszej z czołowym napastnikiem Superlekiem Kiatmoo9 na gali ONE Friday Fights 22, która odbędzie się 23 czerwca na Lumpinee Boxing Stadium w Bangkoku.

Nabil Anane wie, że czeka go trudne zadanie przeciwko legendzie, takiej jak Superlek, który jest numerem 1 w rankingu dywizji i aktualnym mistrzem świata w kickboxingu wagi muszej, ale nie zniechęca się i postrzega to jako wielką szansę na awans jego kariera.

W wywiadzie dla ONE Championship powiedział:

„Czuję, że to dla mnie wielka szansa, aby się wykazać, pokazać, że jestem gotowy, że dam radę. Nie boję się. Chcę pokazać, że się nie boję. Chcę wygrać. Jestem głodny wygranej. Myślę, że przystępuję do tej walki nie mając nic do stracenia, a wszystko do zyskania. To jest dla mnie dobre”.

https://www.instagram.com/p/CsvwScFJD_A/

Podczas ONE Friday Fights 22, mierzący 6 stóp 2 Nabil Anane spróbuje wykorzystać swój wzrost i osiągnąć przewagę nad mierzącym 5 stóp 7 Superlekiem.

Obecnie trenuje w Venum Training Center w Pattaya pod okiem głównego trenera i weterana ONE, Mehdiego Zatouta, oraz z pomocą najlepszych kolegów z drużyny, Alaverdiego Ramazanova i Sinsamuta Klinmee.

Przed dołączeniem do ONE Nabil Anane zasłynął jako mistrz-amator, wygrywając amatorskie mistrzostwa świata IFMA w 2017 roku. W zeszłym roku został najmłodszym w historii mistrzem świata WBC Muay Thai, zdobywając złoto w wadze 126 funtów.

Nabila nieuprzejmie wita Superlek, który chce umocnić swoją pozycję czołowego zawodnika w dywizji muay thai wagi muszej.

W marcu zakończył udaną obronę tytułu mistrza świata w kickboxingu wagi muszej ONE, nokautując tajsko-australijskiego pretendenta Daniala Williamsa w trzeciej rundzie starcia o tytuł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *