Fani reagują na wideo, na którym Tom Cruise wykonuje pitstop w garażu Mercedesa – „Poszło lepiej niż Gasly i Ocon”

Fani reagują na wideo, na którym Tom Cruise wykonuje pitstop w garażu Mercedesa – „Poszło lepiej niż Gasly i Ocon”

Gwiazda Hollywood, Tom Cruise, był ostatnio widziany podczas treningu w pit stopie w garażu Mercedesa przed 2023 F1 Miami GP. Został zaproszony na wyścig jako gość przez Silver Arrows i był z nimi przez cały czas trwania imprezy. W tym czasie miał okazję działać jako członek załogi pit stopu, który zdejmuje przednią lewą oponę z samochodu podczas postoju.

Wykonał pit stop przed wyścigiem, kiedy zwykle ćwiczy załoga boksu. Konto Mercedesa F1 na Twitterze opublikowało wideo, na którym zdejmuje oponę, gdy tylko pistolet do kół skończy odkręcać ją z samochodu. Był w stanie z wdziękiem zdjąć koło bez żadnych czkawek, co było dość imponujące.

Setki fanów zareagowało na Toma Cruise’a pracującego jako członek załogi pit-stopu. Dyskutowali o tym, że było to lepsze niż próba samodzielnego zrobienia pit stopu przez Pierre’a Gasly’ego i Estebana Ocona, podczas której zdjęli jedną oponę z samochodu NASCAR.

„Spisał się lepiej niż Gasly i Ocon”

https://twitter.com/reera28kh/status/1655464612156907520

Pochwały dla Toma Cruise’a napłynęły z całego świata.

GP Miami 2023: Tom Cruise był mile widzianym wydarzeniem w słabo radzącym sobie zestawie Mercedesa

Lewis Hamilton brzmiał na zaniepokojonego, gdy stwierdził, że Mercedes W14 nie różni się od samochodu, który mieli w 2022 roku, który był jednym z najgorszych w ich najnowszej historii.

Siedmiokrotny mistrz świata wyjaśnił, że samochody podczas GP Australii i GP Azerbejdżanu były całkiem dobre. Jednak jego wyniki pogorszyły się w Miami . Spekulował, że zmiana osiągów może być spowodowana zmianą temperatury lub wyważeniem samochodu. Powiedział:

„Melbourne było oczywiście różnicą między dniem a nocą. Dużo, dużo przyjemniej się tam jeździ. Baku też czuł się lepiej niż tutaj. Myślę, że może upał, a może po prostu równowaga, którą mamy w tej chwili.

Lewis Hamilton miał słabą sesję kwalifikacyjną w Miami, gdzie wylądował na P13. Jednak główny wyścig był nieco lepszy, ponieważ uplasował się na 6. miejscu. W międzyczasie jego kolega z drużyny, George Russell, miał wspaniały weekend, kończąc P4.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *