Sprawdzenie faktów: Czy LeBron James był najmłodszym graczem NBA w 2003 roku? Główny fakt na temat czterokrotnego mistrza NBA zdemaskowany 

Sprawdzenie faktów: Czy LeBron James był najmłodszym graczem NBA w 2003 roku? Główny fakt na temat czterokrotnego mistrza NBA zdemaskowany 

LeBron James dotknął niemal każdej strony księgi historii NBA. Niezależnie od tego, czy jest stary, młody, najszybszy czy najwyższy, gwiazda Los Angeles Lakers ma to wszystko zapisane na swoim nazwisku. Przed meczem o mistrzostwo NBA In-Season Tournament przeciwko Indiana Pacers trener Pacers Rick Carlisle nawiązał do faktu, że LeBron jest najmłodszym i najstarszym w lidze.

Carlisle bardzo pochwalił LeBrona przed pojedynkiem ich drużyn, który odbędzie się 9 grudnia. Patrząc na poziom, na jakim obecnie gra James, Carlisle powiedział, że czterokrotny mistrz wciąż jest w doskonałej formie. Jednak to, co zauważył później, było nowością dla wielu fanów NBA i natychmiast stało się faktem w Internecie.

Carlisle zwrócił uwagę, że LeBron jest jedynym zawodnikiem w historii NBA, który w swojej karierze był najmłodszym i najstarszym zawodnikiem ligi. Ponieważ prawie w ogóle o tym nie wspominano, fakt ten wymagał podwójnego sprawdzenia, a oto wynik:

Pisarz NBA Tim Reynolds poinformował, że Carlisle miał rację z technicznego punktu widzenia, ujawniając, że LeBron jest najstarszym i najmłodszym ciekawostką. Gwiazda Lakers była rzeczywiście najmłodsza tego wieczoru, w którym zadebiutował w 2003 roku.

Jednak dwa dni później Darko Miličić zadebiutował w Detroit Pistons. Darko jest około sześć miesięcy młodszy od LeBrona.

Tyrese Haliburton otwarcie opowiada o grze przeciwko swojemu idolowi LeBronowi Jamesowi

Tyrese Haliburton w tym sezonie wybiera się na inną przejażdżkę w drużynie Indiana Pacers. Po zwycięstwie z Milwaukee Bucks w półfinale Turnieju Śródsezonowego zmierzy się z nikim innym jak LeBronem Jamesem.

Zapytany o swoje uczucia i emocje przed zmierzeniem się z LeBronem w meczu o tytuł, Haliburton nie mógł ukryć swojego podekscytowania. Powiedział, że jak wszyscy w 2000 roku, LeBron był jego ulubionym zawodnikiem, gdy dorastał, i nie mógł się doczekać, aby zmierzyć się z Królem w finałach śródsezonowego turnieju NBA:

„Jak każdy dzieciak urodzony w 2000 roku, LeBron był moim ulubionym zawodnikiem, gdy dorastałem” – powiedział Haliburton w piątkowe popołudnie po treningu Indiany w T-Mobile Arena – „i dla wielu z nas trudno mu nie być.

„Dorastając, byłem fanem Cavs, potem Heat, potem ponownie Cavs, a na koniec fanem Lakers, zanim zostałem powołany do draftu. Tak to właśnie wyglądało… Ale na tym polega największa część bycia w NBA, że co wieczór możesz rywalizować ze swoimi idolami. Naprawdę nie mogę się tego doczekać.”

Haliburton przeżywa najlepszy sezon w swoim życiu w Pacers, podczas gdy LeBron James najwyraźniej zmienił bieg po wejściu do rundy pucharowej turnieju. Grał z mentalnością play-offową.

Ciekawie byłoby zobaczyć, jak młoda gwiazda i 21-letni weteran walczą o tytuł, jedyna różnica; jeden chce tego tak bardzo, a drugi NADAL tego chce tak bardzo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *