Weryfikacja faktów: autentyczność zdjęcia Diddy’ego z aresztu po niedawnym aresztowaniu – wyjaśnienie wirusowego zdjęcia
Obraz, który rzekomo jest zdjęciem Seana „Diddy’ego” Combsa, stał się popularny w mediach społecznościowych po jego aresztowaniu 16 września. Zdjęcie to zostało szeroko udostępnione na platformach takich jak Threads i Instagram, po tym, jak raperowi postawiono zarzuty federalne dotyczące „handlu ludźmi w celach seksualnych, wymuszeń i transportu w celu uprawiania prostytucji”.
Jednak to twierdzenie zostało obalone przez USA Today. Chociaż zdjęcie policyjne jest autentyczne, nie pochodzi z niedawnego aresztowania Diddy’ego; zostało zrobione podczas aresztowania związanego z bronią palną w 1999 r. Policja nie ujawniła jeszcze zdjęcia policyjnego z jego ostatniego aresztowania.
W grudniu 1999 r. Diddy, któremu towarzyszyła ówczesna dziewczyna Jennifer Lopez, był w klubie nocnym na Times Square ze swoim ochroniarzem Anthonym Wolfem i protegowanym Shyne. Incydent z udziałem Combsa i innego klienta przerodził się w strzelaninę, w wyniku której trzy osoby zostały ranne.
Combs, Lopez i Jones uciekli z miejsca zdarzenia w pojeździe, który ścigała policja, która odkryła w środku skradzioną broń palną. Combs, Jones i Shyne zostali oskarżeni o posiadanie broni. Podczas gdy Combs i Jones zostali uniewinnieni w procesie w 2001 r., Shyne został skazany za pięć zarzutów i skazany na karę więzienia.
Rzekome zdjęcie Diddy’ego z aresztu stało się viralem w marcu
Wcześniej w tym roku kolejne domniemane zdjęcie Diddy’ego z aresztu zyskało popularność w mediach społecznościowych po nalocie Homeland Security na jego posiadłości w Los Angeles i Miami 25 marca. 27 marca użytkownik Instagrama @riiahworld opublikował dwa zdjęcia: jedno przedstawiające Diddy’ego rzekomo eskortowanego przez policję, a drugie rzekomo przedstawiające jego zdjęcie z aresztu.
Jednak „Newsweek” zweryfikował fakty, wskazując, że zdjęcia zostały zmanipulowane lub wygenerowane przez sztuczną inteligencję, a porównanie ich z innymi zdjęciami Diddy’ego wykazało szereg nieścisłości.
Zdjęcia udostępnione przez @riiahworld zawierały hashtag #definitelyai, co potwierdza możliwość, że zostały wyrenderowane przez AI. Ponadto Diddy nie został aresztowany podczas nalotów, co sprawia, że zdjęcia przedstawiające go eskortowanego przez policję są mało prawdopodobne.
Wideo z aresztowania Diddy’ego zostało upublicznione
20 września TMZ opublikowało ekskluzywne nagranie pokazujące aresztowanie Diddy’ego. Nagranie zarejestrowane przez kamery CCTV w Park Hyatt Hotel przedstawia mężczyznę w długim czarnym płaszczu, prawdopodobnie Diddy’ego, którego agenci federalni zakładają kajdanki i wyprowadzają z hotelu.
Raporty sugerują, że Combs przebywał w hotelu od czasu przybycia do Nowego Jorku. Jego prawnik, Marc Agnifilo, stwierdził, że Diddy przybył z Florydy do Nowego Jorku 5 września, aby dobrowolnie się poddać, chociaż prokuratorzy nie przyjęli jego oferty.
„Najważniejszą rzeczą jest to, że pan Combs przybył do Nowego Jorku 5 września. Gdy tylko zorientowaliśmy się, że ten akt oskarżenia wkrótce nadejdzie, pan Combs wsiadł do samolotu” – wyjaśnił Agnifilo w wywiadzie dla CNN.
Agnifilo przyznał, że jego klient spodziewał się formalnych zarzutów z powodu nalotów z 25 marca, w trakcie których odkryto broń palną, nielegalne narkotyki, a nawet 1000 butelek olejku dla dzieci. Władze zebrały również dowody dotyczące incydentów określanych jako „freak offs”.
W akcie oskarżenia opisano te „wybryki” jako skomplikowane akty seksualne, które Combs rzekomo koordynował i filmował, podczas których rzekomo zmuszał i odurzał kobiety do angażowania się w kontakty z pracownikami seksualnymi. Wydarzenia te rzekomo trwały dniami, pozostawiając ofiary tak wyczerpane, że potrzebowały płynów dożylnych w celu wyzdrowienia.
Podczas rozprawy w dniu 17 września sędzia Robyn Tarnofsky odrzuciła wniosek Diddy’ego o zwolnienie za kaucją w wysokości 50 milionów dolarów, powołując się na obawy, że Diddy może uciec, a także stanowić potencjalne zagrożenie dla ofiar i świadków.
„Nie wierzę, że obrońca ma możliwość kontrolowania pana, biorąc pod uwagę poważne obawy, które mam, szczególnie z powodu nadużywania substancji psychoaktywnych i tego, co wydaje się być problemami z gniewem” – zauważył sędzia Tarnofsky.
Apelacja Agnifilo przeciwko nakazowi bez kaucji została odrzucona następnego dnia. Sean Combs nie przyznał się do trzech zarzutów, którym się stawia i obecnie oczekuje na rozprawę w Metropolitan Detention Center. Doniesienia wskazują, że jest pod obserwacją samobójczą, a źródła sugerują, że może odmawiać jedzenia z obawy przed możliwym zatruciem. Jego następna rozprawa jest zaplanowana na 9 października 2024 r.
Dodaj komentarz