Ekspert F1 odrzuca twierdzenia, że przekroczenie limitu kosztów przez Red Bulla przyczyniło się do tego, że zespół zdominował obecnie ten sport
Ekspert F1, Peter Windsor, odrzuca twierdzenia, że przekroczenie przez Red Bulla limitu kosztów w 2021 roku zapewniło im dodatkowe wyniki w nowej erze tego sportu. Austriacki zespół został uznany za winnego niewielkiego naruszenia limitu kosztów na 2021 rok i został ukarany za swoje działania.
Dominacja zespołu z Milton-Keynes w 2022 i 2023 roku doprowadziła wielu do przekonania, że zyskał znaczącą przewagę w sezonie, w którym Max Verstappen i Lewis Hamilton przeprowadzili walkę do samego końca.
Podczas gdy mistrzowie świata rozpoczęli prace nad samochodem na 2022 rok w połowie 2021 roku, Windsor uważa, że zespół nie wydał wystarczająco dużo, aby osiągnąć znaczące zyski.
Przemawiając na swoim kanale na YouTube, Peter Windsor powiedział o Red Bullu:
— Cóż, nie naruszyli go aż tak bardzo. Nie na tyle, aby całkowicie i całkowicie wymyślić zupełnie nowy projekt, który zdmuchnął wszystkich innych. To nie miało nic wspólnego z limitem kosztów”.
„Gdyby przekroczyli limit budżetowy o ogromną kwotę – na przykład 40 milionów dolarów – być może można by tak powiedzieć. Kwota, o jaką ją przekroczyli, nie była aż tak znacząca”.
Red Bull ma nadzieję, że Max Verstappen pobije rekordy Lewisa Hamiltona w nadchodzących latach
Doradca Red Bulla, Helmut Marko, ma nadzieję, że jego zespół i Max Verstappen zdetronizują Lewisa Hamiltona i Mercedesa, odbierając im tym samym ogromne pochwały. Holender jest obecnie de facto dominującą siłą w tym sporcie, wygrywając już pięć wyścigów w tym roku.
Dwukrotny mistrz świata odniósł kolejne zwycięstwo w GP Kanady, dając swojemu zespołowi 100. ogólne zwycięstwo w tym sporcie. W ten sposób wyrównał również całkowitą liczbę zwycięstw Ayrtona Senny z 41 zwycięstwami na swoim koncie.
Jednak chociaż siedem tytułów Lewisa Hamiltona jest znacznie poza zasięgiem dotyku Holendra, Helmut Marko wierzy w swojego młodego kierowcę.
Marko ma nadzieję, że kierowca Red Bulla będzie kontynuował swoją obecną ścieżkę i zostanie kierowcą numer jeden w tym sporcie. Marko powiedział, zgodnie z Formula Passion:
„Kiedy Schumacher przeszedł na emeryturę, pomyślałem: „Wow, jego rekord będzie trwał wiecznie”. Ale potem nadeszły niesamowite występy Mercedesa i Lewisa. Bez zbytniej nadziei, ale wierzę, że wszystko jest możliwe.
Marko kontynuował o Maxie Verstappenie :
„Przepisy są stosunkowo stabilne do 2025 roku, a w 2026 roku będziemy mieli nasz projekt silnika, który wygląda naprawdę obiecująco. Mamy bardzo dobrych ludzi i dobrą fabrykę, a także Maxa, który ma z nami kontrakt do 2028 roku i nie osiągnął jeszcze swojego limitu.”
W 2023 roku Max Verstappen jak dotąd pokonał tylko siebie. Ciekawie będzie obserwować, jak rozwija się kariera Holendra.
Dodaj komentarz