Ekspert F1 odrzuca „niedorzeczne” twierdzenia sponsora Sergio Pereza na temat samochodu Maxa Verstappena
Ekspert F1, Peter Windsor, odrzucił twierdzenia sponsora Sergio Pereza, że samochód Meksykanina różni się od tego, który ma pod nim Max Verstappen.
Po wyścigu w Belgii, gdzie Verstappen zdominował całą stawkę po starcie w P6, jeszcze bardziej interesujące było obserwowanie, jak dużą przewagę Max wyciągnął również nad swoim kolegą z drużyny.
Ze strony Sergio nie wyglądało to dobrze, że Max Verstappen był w stanie zdominować go w taki sposób i otworzyć około 20-sekundową przewagę nad stintem. Wyścig doprowadził do tego, że jeden z głównych sponsorów Pereza krzyczał o faulu. Zięć Carlosa Slima, Artura Elias Ayub, pojechał na meksykański program i twierdził, że obaj kierowcy prowadzili różne samochody.
Odnosząc się do skarg sponsora Sergio Pereza, Peter Windsor uznał te twierdzenia za całkowicie śmieszne. Przemawiając na swoim kanale YouTube, powiedział, że żaden zespół celowo nie próbowałby sabotować wyniku swojego kierowcy. Kwestionując zasadność roszczenia, powiedział:
„Nic z tego nie jest prawdziwe, a nawet gdyby było prawdziwe, no cóż, nawet gdybyś chciał zrozumieć punkt widzenia, gdzie, powiedzmy to w ten sposób, gdzie i jak oni naprawdę majstrują przy samochodzie Checo i nie dają mu właściwy samochód wyścigowy? Co oni robią? Najwyraźniej myślą, że dają mu stare części, stare części i nadwagę samochodu. Ale to naprawdę wszystko, nie sądzę, żeby mogli wymyślić coś więcej.
Peter Windsor uważał, że Red Bull wolałby, aby Sergio Perez był tuż obok, na wypadek gdyby mieli problemy z niezawodnością samochodu Verstappena, zapewniając Meksykanowi możliwość pozbierania się. Powiedział:
„Teraz koncepcja Red Bulla, kierowców wyścigowych, wiedząc, że Max może mieć problem w każdej chwili w każdym wyścigu, ponieważ taka jest Formuła 1, a następnie chcą, aby ich drugi samochód wygrał wyścig, jeśli to możliwe, koncepcja Red Bulla celowo zwiększająca ciężar samochodu Checo lub dopasowująca stare części, które mogą się zepsuć lub coś w tym stylu, jest po prostu tak absurdalna. ”
On dodał:
„Pracowałem dla Formuły 1 dla Ferrari i Williamsa i teraz mogę wam powiedzieć, że absolutnie nie ma na świecie możliwości, aby celowo narazić na szwank osiągi samochodu.
To może nie być dynamika, jakiej Red Bull oczekiwałby od kolegi z zespołu Maxa Verstappena
Stawianie czoła złej prasie w Meksyku jest dokładnie tym, czego Red Bull nie miał na myśli, kiedy zespół wybrał Sergio Pereza na kolegę z drużyny Maxa Verstappena. Aby dodać do tego, sezon 2023 F1 nie był najlepszy dla Pereza. Jest daleko od tempa Verstappena, a większość z tego wynika z jego indywidualnego występu.
Mimo to napięcie między dwoma kierowcami, gdy jadą koło w koło, jest wyczuwalne, a od zeszłego sezonu doszło do pewnych tarć. Jeśli do słabych wyników na torze dodamy złą prasę Red Bulla w Meksyku, zespół może być zmuszony do spojrzenia na Daniela Ricciardo jako możliwą alternatywę.
Jeśli Australijczyk może zademonstrować w AlphaTauri , co potrafi, możemy patrzeć na możliwą zmianę, zwłaszcza jeśli Red Bull nadal będzie stawiać czoła tym zarzutom.
Dodaj komentarz