F1 spotyka indyjskiego krykieta, gdy Ravi Shastri opowiada o swojej miłości do tego sportu podczas wizyty u GP Belgii w 2023 r. (wyłącznie)

F1 spotyka indyjskiego krykieta, gdy Ravi Shastri opowiada o swojej miłości do tego sportu podczas wizyty u GP Belgii w 2023 r. (wyłącznie)

Były indyjski krykiecista Ravi Shastri uważa, że ​​adrenalina i wytrzymałość fizyczna Formuły 1 przyciągają go do tego sportu.

Rozmawiając wyłącznie z We na GP Belgii, były trener indyjskiej drużyny krykieta ujawnił swoją fascynację tym sportem. Po przypomnieniu, że ostatnio widziano go na padoku F1 w 2018 roku, Shastri powiedział:

„Zgadza się, masz dobrą pamięć, tuż przed czasem sabatu, 2018. Tak. Singhi jest moim dobrym przyjacielem, kocha Formułę 1, Gautama. Więc poszedłem z nim.

https://www.instagram.com/p/CvPvQXFyV6Z/

O tym, jaki aspekt F1 go fascynował, były krykiecista powiedział:

„Adrenalina, noże, jest ekscytująca i szybka. Decyzje muszą być (podejmowane) w ułamku sekundy, a wszystko może się skończyć w ułamku sekundy. Więc to jest absolutnie radosne, jest inne, to indywidualny sport, który dla mnie wprowadza element fizyczny do sportu, podobnie jak boks, element zagrożenia. Kiedy porównuje się te dwa sporty, jest fantastycznie.

Shastri odwiedził GP Bahrajnu 2018 z miłośnikiem motoryzacji i przemysłowcem Gautamem Singhanią. W tym roku 61-latek odwiedził jeden z najbardziej kultowych torów F1 — Spa Francorchamps — aby cieszyć się esencją tego sportu w najlepszym wydaniu. Uważa, że ​​przypływ adrenaliny i ekscytujący charakter tego sportu często przyciągały go do oglądania. Fascynował go także indywidualistyczny charakter tego sportu i elementy fizyczne.

Ravi Shastri wymienia swoich faworytów w F1 na ten sezon i powody, dla których wybrał tor Spa

Obecnie komentując turniej Sky Sports for The Hundred, Ravi Shastri wykorzystał swoją miesięczną letnią przerwę, aby uwzględnić wyścig Formuły 1 w swoim harmonogramie. Wyjaśniając swój wybór wizyty na Spa-Francorchamps zamiast innych rund w kalendarzu F1, były trener indyjskiej drużyny krykieta przyznał, że przed wizytą na kultowym torze przeprowadził pewne badania.

„Bądźmy szczerzy, byłem w Anglii, po tym będę pracował dla WeY przez 100 lat. I to był mój miesiąc wolny. Robiłem mistrzostwa świata w testach. Więc były dwa wyścigi, myślę, że Silverstone było za szybkie, były Węgry, a potem było Spa. Z tego, co zebrałem w badaniach, które przeprowadziłem, Spa to wspaniałe pole golfowe” – powiedział.

„Teraz, kiedy tu przyjechałem, zobaczyłem zachody słońca, zwłaszcza gdy świeciło słońce. Potrzebujesz tego błękitnego nieba, potrzebujesz tego „ravi”. Wiesz, że „Ravi” oznacza słońce. Potrzebujesz tego faceta, żeby wyszedł tam (niebo). Niech będzie niebieski, niech świeci na kierowcę, a zobaczysz Spa w najlepszym wydaniu. Nie będziesz w Spa, będziesz tutaj, obserwując kierowców na torze w Spa” – dodał

https://www.instagram.com/p/CvexxNnully/

Wymieniając Oscara Piastri i Charlesa Leclerca jako jednych ze swoich ulubionych, Shastri wyjaśnił swoje zamiłowanie do słabszych w sporcie i powiedział:

„Idę za młodzieżą. Lubię Oscara, właśnie zrobił coś spektakularnego. Ma 22 lata i oczywiście Charles, Charles Leclerc. Jakikolwiek sport, idź i zapytaj dowolnego sportowca, po pewnym czasie zawsze będzie szukał tego słabszego, tego młodzieńca. Czy to tenis, czy krykiet, czy znasz jakiś sport.

Podczas GP Belgii Ravi Shastri odwiedził warsztat McLarena , gdzie spotkał Piastriego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *