(Wyłącznie): „Przyszedłem ze złym nastawieniem” – Jon Fitch zastanawia się nad wyzwaniem dla Georgesa St-Pierre’a o mistrzostwo UFC w wadze półśredniej

(Wyłącznie): „Przyszedłem ze złym nastawieniem” – Jon Fitch zastanawia się nad wyzwaniem dla Georgesa St-Pierre’a o mistrzostwo UFC w wadze półśredniej

Jon Fitch niedawno zastanawiał się nad wyzwaniem dla Georgesa St-Pierre’a o mistrzostwo wagi półśredniej w głównym wydarzeniu gali UFC 87, która odbyła się 9 sierpnia 2008 roku w Target Center w Minneapolis w stanie Minnesota.

Wspomniał, że według niego przystąpił do walki ze złym nastawieniem, co spowodowało, że poniósł pierwszą porażkę w oktagonie.

Powiedział:

„Miałem złą strategię. Pomyślałem sobie, że wiesz, on miał dwie walki temu, właśnie przegrał z Mattem Serrą i pomyślałem: „No cóż, stracił brodę”. Musisz go po prostu dotknąć. Musisz go tylko raz dotknąć i to będzie walka. Poszedłem więc ze złym nastawieniem.

Jon Fitch miał rację w swojej ocenie swojego nastawienia, ponieważ „GSP” był w stanie dyktować tempo walki, zdobywając dominującą jednogłośną decyzję, a sędziowie punktowali walkę 50-43, 50-44 i 50-44. Pomimo niepowodzenia Fitch podniósł się i wygrał 5 kolejnych walk, w tym zwycięstwa nad Akihiro Gono, Paulo Thiago, Mikiem Piercem, Benem Saundersem i byłym pretendentem do tytułu Thiago Alvesem.

Tymczasem Georges St-Pierre pozostał niepokonany przez resztę swojej kariery w UFC, a nawet poddał Michaela Bispinga po 4-letniej przerwie, aby zdobyć mistrzostwo wagi średniej, zanim całkowicie przeszedł na emeryturę.

Jon Fitch uważa, że ​​Georges St-Pierre jest KOZEM MMA

Pomimo porażki z Georgesem St-Pierre’em Jon Fitch zauważył, że wierzy, że galeria sław UFC to KOZÓŁ MMA.

Temat tego, który zawodnik jest MMA GOAT, był przedmiotem debaty społeczności MMA i jest bardzo subiektywny, ale nazwisko GSP zawsze było w dyskusji z takimi zawodnikami jak Jon Jones , Anderson Silva, Demetrious Johnson i Fedor Emelianenko przez całą jego legendarną karierę. kariera. Jon Fitch wspomniał, że opozycja Kanadyjczyka wzmacnia jego argumentację, mówiąc:

„Myślę, że jest [Georges St-Pierre] najlepszy, ponieważ poziom rywalizacji, z jaką się mierzył… Anderson Silva, przez długi czas nie było zbyt wielu świetnych [1]85-funtowców w jego kategorii wagowej. W wadze lekkiej jest wielu twardych zawodników, ale wydaje mi się, że niewielu z nich dominowało tak długo, jak „GSP”… Myślę, że „GSP” jest po prostu prawdopodobnie najlepszy.”[27:32 – 28:28]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *