Wyłącznie: były kolega z drużyny, Nassourdine Imavov, zastanawia się nad podpisaniem umowy z PFL przez Francisa Ngannou
Mega podpisanie Francisa Ngannou z PFL trafiło na pierwsze strony gazet w społeczności mieszanych sztuk walki.
Były mistrz wagi ciężkiej UFC zwakował swój tytuł i odszedł z promocji 14 stycznia 2023 roku. Podobno odrzucił kontrakt o najwyższej wartości, jaki kiedykolwiek zaoferował zawodnikowi wagi ciężkiej prezydent UFC Dana White.
Po miesiącach spekulacji Ngannou w końcu ogłosił , że doszedł do porozumienia z Professional Fighters League.
Były kolega Ngannou z drużyny, Nassourdine Imavov, wypowiedział się na temat wielkiego ruchu w ekskluzywnym wywiadzie dla Jamesa Lyncha z We MMA. Przyznał, że nie do końca zrozumiał decyzję i stwierdził, że chciał tylko zobaczyć „Predatora” z powrotem w akcji. Wyraził jednak również rozczarowanie, że Ngannou nie kontynuuje udziału w czołowej na świecie promocji mieszanych sztuk walki.
„Naprawdę nic o tym nie wiem. Jestem trochę zmieszany. Chcę tylko zobaczyć go w akcji, chcę zobaczyć, jak walczy. Chcę zobaczyć, jak to będzie. Szkoda, że nie widzimy go w największej lidze [UFC] w USA.”
Imavov i Ngannou trenowali razem w MMA Factory w Paryżu do 2018 roku, kiedy to Ngannou rozstał się z głównym trenerem Fernandem Lopezem. Jest to największa siłownia MMA we Francji i nadal trenuje Ciryl Gane wśród innych zawodników UFC.
Imavov zajmuje obecnie 12. miejsce w wadze średniej i ma zmierzyć się z Chrisem Curtisem na karcie wstępnej UFC 289 w czerwcu.
Sprawdź cały ekskluzywny wywiad Nassourdine Imavov z We MMA na naszym kanale YouTube:
Francis Ngannou szczegółowo opisuje swoją lukratywną umowę z PFL
Po ogłoszeniu swojej przebojowej umowy z PFL, Francis Ngannou przesłał film na swój kanał YouTube, aby odnieść się do tego.
W filmie zagłębił się w szczegóły swojej umowy z nowym awansem i okrzyknął ją najlepszą transakcją biznesową w swoim życiu.
„To najlepsza decyzja biznesowa, jaką kiedykolwiek podjąłem. Na początek mojej bezpłatnej agencji… Mam dla siebie dobrą gwarancję, co jest ważniejsze, więc nie martw się, że grzebię w torbie.
Francisowi Ngannou udało się zagwarantować wszystkim swoim przyszłym przeciwnikom w PFL siedmiocyfrowe wynagrodzenie za walkę i zapewnił sobie kluczowe role w rozwoju PFL Africa oraz w radzie doradczej zawodników.
„Mam dobrą gwarancję, a co najważniejsze, byłem nawet w stanie zapewnić mojemu przeciwnikowi gwarancję w wysokości dwóch milionów dolarów. Z kimkolwiek będę walczył jako następny, również zarobi pieniądze. Zasiadam przy stole rady doradczej wojowników, pierwszy aktywny zawodnik zasiadający w tej radzie, który traktuje tę sprawę bardzo poważnie. Który będzie głównie zarządem, który będzie opowiadał się za zawodnikami.
Zobacz pełne komentarze Francisa Ngannou na YouTube:
Dodaj komentarz