Jeśli nie siedzisz, usiądziesz. Zobacz nowe zdjęcia Jowisza z kamery NIRCam Teleskopu Webba.
Teleskop Webba używał już Jowisza do kalibracji. Jednak kolejna sesja obserwacyjna gazowego giganta odbyła się dopiero 27 lipca 2022 roku i pokazała, dlaczego natura Jowisza jest burzą kosmiczną. Jak radzi sobie największa planeta w Układzie Słonecznym z perspektywy NIRCam teleskopu Webba?
Jowisz w szerokim polu widzenia Teleskopu Webba
Dzięki teleskopom kosmicznym od dawna wiemy, że Jowisz jest bardzo estetyczną planetą. Korzystając z możliwości bliskiej podczerwieni teleskopu Webba, był w stanie to zobaczyć, a także z szerszej perspektywy naprawić jego pierścienie i satelity Amaltera i Adrastea.
Złożone obrazy Webb NIRCam z dwóch filtrów – F212N (pomarańczowy) i F335M (cyjan) – z systemu Jupiter. Źródło: NASA, ESA, CSA, zespół Jupiter ERS. Zdjęcia edytowali Ricardo Hueso (UPV/EHU) i Judy Schmidt.
Jak można się domyślić, ten obraz to tylko ładny widok Jowisza i jego firmy. Niezwykle trudno jest zarejestrować pierścienie planety, ponieważ są one milion razy słabsze niż widmo gazowego giganta. Zaskakujące są jednak świecące kropki na dole kadru. Prawdopodobnie pochodzą z tak odległych galaktyk, że obecnie rejestruje je tylko Webb.
Zbliżenie Jowisza z Teleskopu Webba.
Obserwacje Jowisza w bliskiej podczerwieni w lipcu zostały również wykorzystane do stworzenia niezwykłego zbliżenia gazowego giganta.
Chłodne kolory nie powinny nas oszukiwać. Patrzymy na piekło stworzone przez ekstremalne temperatury i ciśnienia. Ponieważ światło podczerwone jest niewidoczne dla ludzkiego oka, kolory ilustrują długości fal odczytywane przez instrument NIRCam Teleskopu Webba. Mówiąc najprościej, najdłuższe fale są przedstawione na czerwono, a najkrótsze na niebiesko.
Tak więc przed nami jest obraz grozy. Zorze Jowisza świecą na czerwono, a ich światło odbite od chmur jest żółte i zielone. Niebieski służy do podświetlania światła słonecznego odbijanego przez niskie chmury. Wyższe, takie jak pas równikowy i potężny, trwały cyklon Wielkiej Czerwonej Plamy, są prawie białe, ponieważ odbijają najwięcej światła słonecznego.
Co nowego na zdjęciach Jowisza wykonanych przez teleskop Webb?
Ten pojedynczy obraz podsumowuje naukę naszego programu systemu Jowisza, który bada dynamikę i chemię samego Jowisza, jego pierścieni i systemu satelitarnego.
– podkreślają naukowcy, komentując obrazy Jowisza.
Teleskop Webba został jednak wysłany w kosmos nie tylko po to, by potwierdzić to, co już wiemy. Obrazy, które możemy podziwiać, są wynikiem wykorzystania informacji o jasności światła na detektorach Webba. Oprócz nich lipcowe obserwacje dostarczyły nowych danych fizykochemicznych dotyczących gazowego giganta i jego atmosfery. Choć ich analiza potrwa wiele miesięcy, ma duże szanse na zmianę stanu naszej wiedzy o początkach Układu Słonecznego.
Jest to ważne, ponieważ Jowisz ze swoją burzliwą atmosferą jest obecnie postrzegany jako przewodnik po formowaniu się naszego układu planetarnego. Dlatego im więcej tajemnic odkrywamy, tym więcej wiemy o przeszłości Ziemi i powodach, dla których życie mogło rozwijać się i przetrwać na naszej planecie.
Źródła: ESA, NASA.
Dodaj komentarz