Eric Bischoff reaguje na to, że po ponad 40 latach wielkie nazwisko opuszcza WWE
Eric Bischoff skomentował odejście Dunna i jego rzekomo negatywną reputację w Internecie.
Dunn był w WWE na pełen etat od 1984 roku, przed swoim niedawnym odejściem. Przez długi czas kierował działem produkcji jako producent wykonawczy i szef globalnej dystrybucji telewizyjnej.
Dunn był bliskim współpracownikiem Vince’a McMahona i przez lata nie był najpopularniejszym dyrektorem wśród fanów, co Eric Bischoff potwierdził w swoim podcaście 83 Weeks.
Bischoff powiedział, że ludzie, którzy źle mówią o Kevinie Dunnie, nie zdają sobie sprawy z jego wkładu w ogólny rozwój wrestlingu:
„Niestety, myślę, że jego dziedzictwo w społeczności wrestlingu internetowego [IWC] prawdopodobnie nie byłoby aż tak pozytywne. Dzieje się tak dlatego, że większość osób w IWC nie ma pojęcia, jak ważny był Kevin Dunn dla rozwoju branży. Kevin nie należy do ludzi. Naprawdę musisz poznać Kevina, a on musi poznać ciebie, zanim naprawdę zobaczysz jego osobowość” – powiedział. [14:02 – 14:33]
Bischoff zagłębił się także w osobowość Dunna i zauważył, że po poznaniu może być zabawny.
Były WCW główny booker wspomina, kiedy ostatni raz spotkał Kevina Dunna. Zauważył, że chociaż były producent wykonawczy WWE był serdeczny w swojej obecności, był zasadniczo „poważnym” facetem:
„To zabawny facet. Ostatni raz widziałem Kevina jakieś półtora roku temu, dwa lata temu i to było po koncercie. On, Michael Hayes i ja usiedliśmy i wypiliśmy drinka lub więcej, a ja zawsze lubiłem Kevina. Nie jest typem faceta, z którym koniecznie będziesz się spotykać i po prostu dobrze się bawić. To bardzo poważny kot” – dodał Bischoff. [14:34 – 14:59]
Czy odejście Kevina Dunna będzie miało duży wpływ na WWE? Eric Bischoff tak nie uważa
Był czas, gdy Eric Bischoff dał WWE szansę na zdobycie pieniędzy, czyniąc z WCW ogromną markę podczas Monday Night Wars. Bischoff pracował dla różnych innych firm i jest powszechnie uważany za historyka znającego tajniki wrestlingu zawodowego.
Podczas tej samej rozmowy Bischoff przyznał, że bardzo niewiele osób jest w stanie wyprodukować wydarzenie na żywo tak jak Kevin Dunn i czuł, że to dzięki niemu WWE opracowało tak godną pozazdroszczenia procedurę produkcyjną.
Eric Bischoff nie wierzył jednak, że odejście Kevina Dunna z promocji będzie miało nadmierny wpływ na taktykę produkcji, ponieważ uważał, że Dunn zbudował już silny zespół.
„Kiedy spojrzysz na to, jak daleko ewoluowała produkcja wrestlingu, szczególnie w przypadku WWE, i ustanowiła standardy, to nie ma dziś nikogo, kto byłby w stanie wyprodukować wydarzenie na żywo tak jak Kevin Dunn” – kontynuował Bischoff. „Myślę, że Kevin był dobry w budowaniu pod sobą zespołu i myślę, że byłoby to płynne przejście. Nie sądzę, żebyśmy zaobserwowali jakieś ogromne zmiany, bo to świetnie dopracowana część firmy.”[15:02 – 15:46]
Ciekawie będzie zobaczyć, czy i jak praktyki produkcyjne WWE ewoluują po odejściu Dunna.
Czy nieobecność Kevina Dunna rzeczywiście będzie znaczącą stratą dla reżimu Potrójnego H? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz