„Zakończyłam rok dzięki piekarni Igi Świątek” – żartuje Jessica Pegula po brutalnej porażce z Polką w mistrzostwach WTA Finals 2023

„Zakończyłam rok dzięki piekarni Igi Świątek” – żartuje Jessica Pegula po brutalnej porażce z Polką w mistrzostwach WTA Finals 2023

Jessica Pegula niedawno na własny koszt wygłosiła dowcipną uwagę po porażce 6:1, 6:0 z Igą Świątek w meczu o mistrzostwo finałów WTA 2023 w Cancun w Meksyku, który odbył się w poniedziałek (6 listopada).

Pegula miała świetny sezon na trasie kobiecej w 2023 r. 29-latka zgromadziła rekord zwycięstw i porażek 59-18, zdobywając dwa tytuły i wygrane pieniężne o wartości 12,4 mln dolarów.

Jessica Pegula także spisała się fenomenalnie podczas zeszłotygodniowych finałów WTA, nie tracąc w drodze do finału ani jednego seta. Nie była jednak przygotowana na serię uderzeń Igi Świątek podczas starcia na szczycie w Cancun, która wygrała tylko jeden gem w dwóch setach.

Amerykanka we wtorek (7 listopada) w mediach społecznościowych podsumowała sezon 2023. Co prawda była dumna ze swoich całorocznych osiągnięć, ale przezabawnie żałowała, że ​​jej sezon musiał zakończyć się wycieczką do „fabryki piekarni Iga”.

„Zakończyłem rok w fabryce piekarni, lol. Żarty na bok. Rok 2023 w książkach” – napisała w swojej historii na Instagramie, po czym pojawiła się emoji z podniesionymi rękami.

Zrzut ekranu przedstawiający historię Peguli na Instagramie
Zrzut ekranu przedstawiający historię Peguli na Instagramie

Dla niewtajemniczonych żart o posiadaniu przez Igę Świątek „piekarni” został rozpoczęty niedawno przez społeczność tenisową w mediach społecznościowych. Powodem tego knebla była skłonność 22-latka do oślepiania graczy wynikiem 6:0 lub 6:1, co kibice nazywają potocznie „bajglem” i „paluszkiem chlebowym”.

Świątek jednak nie przepada za tym określeniem ze względu na szacunek do przeciwników.

„Nie chcę o tym rozmawiać, bo naprawdę rozumiem, dlaczego ludzie tak robią, bo to świetna zabawa, a tenis to rozrywka i w ogóle. Ale tak jak z punktu widzenia zawodników, chcę w pewnym sensie okazywać szacunek moim przeciwnikom i, no wiecie, nie widzieć tego, co dzieje się za kulisami” – powiedziała prasie w czerwcu Iga Świątek.

Jessica Pegula wygrała tylko trzy z dziewięciu meczów przeciwko Idze Świątek

Jessica Pegula (z lewej) i Iga Świątek witają się po meczu US Open 2022
Jessica Pegula (z lewej) i Iga Świątek witają się po meczu US Open 2022

Choć Jessica Pegula poniosła porażkę z rąk Igi Świątek, to być może może poszczycić się faktem, że w 2023 roku pokonała Polkę w dwóch z czterech spotkań w ramach turnieju WTA.

Ostatnim starciem Jessiki Peguli i Igi Świątek przed finałami WTA był półfinał Canadian Open 2023 w Montrealu, który ta pierwsza zwyciężyła 6:2, 6:7(4), 6:4. Amerykanin pokonał Polaka także w styczniowym meczu United Cup w stosunkowo prosty sposób.

Tymczasem Świątek pokonała piątą mistrzynię świata kobiet w mistrzostwach kończących rok i finale Qatar Open 2023 . W zeszłym roku wygrała także cztery mecze jeden po drugim, co pomogło jej uzyskać prowadzenie 6-3 w bezpośrednich spotkaniach w ramach turnieju WTA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *