Elena Rybakina odrzuca obawy o kontuzję i przyjeżdża do Nowego Jorku na US Open
Elena Rybakina niedawno w mediach społecznościowych poinformowała swoich fanów, że zagra na US Open 2023, pomimo obaw związanych z kontuzjami, które zagroziły jej awansowi do finałowego turnieju Wielkiego Szlema roku.
Rybakina niedawno wycofała się z meczu trzeciej rundy w Cincinnati, co spowodowało, że wielu fanów zastanawiało się, czy zagra na tegorocznym nowojorskim szlemie. Społeczność tenisowa może jednak odetchnąć z ulgą, ponieważ Rybakina prawie potwierdziła, że nadal będzie zagra na US Open 2023.
Opublikowała kilka swoich zdjęć w nowojorskim hotelu, wyrażając podekscytowanie nadchodzącą główną kampanią.
„Podekscytowana powrotem do Nowego Jorku” – napisała Elena Rybakina, a następnie emotikon przedstawiający Statuę Wolności
Kazach, który zdobył zeszłoroczny tytuł Wimbledonu, miał bezceremonialny występ w przygotowaniach do tegorocznego US Open. Na Canadian Open w zeszłym tygodniu wygrała swój ćwierćfinał z Darią Kasatkiną w meczu trwającym trzy godziny, który również zakończył się o 3 nad ranem
Jelenie Rybakinie zostało bardzo mało na kolejny mecz z Ludmiłą Samsonową , przegrywając z Białorusinką w nierównym meczu. Na pomeczowej konferencji prasowej nagłośniła WTA, wnioskując, że jej regeneracja fizyczna przed kolejnymi turniejami prawdopodobnie będzie miała ogromny wpływ.
Komentarze numer 4 na świecie okazały się złowieszcze podczas jej kampanii w Cincinnati w tym tygodniu, ponieważ została zmuszona do przejścia na emeryturę w środku kampanii w Cincinnati z powodu kontuzji barku.
Elena Rybakina chce zdobyć swój drugi tytuł Majora w US Open 2023
Elena Rybakina osiągnęła w tym roku kilka świetnych wyników dzięki imponującemu bilansowi zwycięstw i porażek 38-10 w turnieju Hologic WTA. Kazachka udowodniła, że jej triumf w Wimbledonie 2022 nie był jednorazowy na początku tego roku, pokonując Igę Świątek nr 1 na świecie w drodze do finału Australian Open 2023 — gdzie przegrała z Aryną Sabalenką
24-latka w świetny sposób otrząsnęła się jednak ze wspomnianej porażki, pokonując Świątek i Sabalenkę i zdobywając swój debiutancki tytuł WTA 1000 w Indian Wells. W dalszej części sezonu dodałaby kolejny 1000-poziomowy tytuł do swojej szafki z trofeami, kiedy królowała niepodzielnie na ceglanych kortach Rzymu.
Od tego czasu Kazachczyk miał jednak spokojny rok, przegrywając z Sarą Sorrbies Tormo w trzeciej rundzie Rolanda Garrosa i Onsem Jabeurem w rewanżu zeszłorocznego finału Wimbledonu.
Jednak nadal jest jedną z faworytek do wygrania ostatniego turnieju Major roku, biorąc pod uwagę, że jej potężne uderzenia po ziemi i precyzyjny serwis dobrze nadawałyby się na twarde korty o średnim tempie we Flushing Meadows.
Dodaj komentarz