Eddie Hearn ostro krytykuje Teofimo Lopeza, który „całkowicie oszukał” po tym, jak w mediach społecznościowych narasta napięcie: „Uważa, że to moja wina, że przegrał decyzję”
Wygląda na to, że napięcie w dalszym ciągu narasta, gdy Eddie Hearn niedawno ostro skrytykował Teofimo Lopeza za komentarze, które wygłaszał pod jego adresem.
Problem wynika z przegranej Lopeza przez niejednogłośną decyzję z Georgem Kambososem Jr., a bokser wagi półśredniej nazwał promotora fuksem i kłamcą. W rozmowie z Boxing Social Hearn najpierw pochwalił swoje umiejętności bokserskie. Jednak rozgniewał go za komentarze, które nadal wygłasza. Powiedział:
„Cała ta kłótnia ze mną wynika z tego, że przegrał z Georgem Kambososem [Jr.] i on czuje, że… To była moja wina, że nie podjął decyzji. Ponieważ, jak pamiętacie, zacytował później: „Gdyby to była gala najwyższej rangi, wygrałbym tę walkę”.… Swoją drogą, co za wojownik, co za artysta. Myślę, że on całkowicie oszalał i myślę, że jest na innej planecie.
Lopez od tego czasu pomyślnie otrząsnął się po porażce z Kambososem Jr. i obecnie ma passę trzech zwycięstw z rzędu, w tym zwycięstwa nad Pedro Campą, Sandorem Martinem i Joshem Taylora, co pozwoliło mu zachować tytuły mistrza wagi półśredniej. Czas pokaże, czy oczyści atmosferę i pogodzi się z Hearnem. Nie wygląda jednak na to, że stanie się to w najbliższym czasie.
Francis Ngannou odpowiada Eddiemu Hearnowi, nazywając go łatwą walką dla Anthony’ego Joshuy
Francis Ngannou odniósł się ostatnio do komentarzy Eddiego Hearna na temat jego nadchodzącej walki bokserskiej przeciwko swojemu wagi ciężkiej Anthony Joshua.
Walka nokautów wagi ciężkiej zaplanowano na 8 marca w Riyadzie w Arabii Saudyjskiej, gdzie były mistrz wagi ciężkiej UFC będzie chciał powtórzyć imponujący występ, jaki miał przeciwko Tysonowi Fury’emu w październiku ubiegłego roku. Podczas swojego występu w The MMA Hour „The Predator” podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, że Hearn nazwał go łatwą walką i wspomniał, że zamierza przetestować podbródek „AJ-a”. Powiedział:
„Eddie [Hearn] jest promotorem, więc to dla niego rutyna… To znaczy, jakby cały czas mówił to samo, tylko nie o Francisie Ngannou, ale o kimś innym, to właśnie robi… Słyszałem, że on [Anthony Joshua] nie ma brody. Dowiem się.
Dodaj komentarz