Eddie Hearn wystawia nowego przeciwnika do walki z Canelo Alvarezem 4 maja, reagują kibice – „KO w pierwszej rundzie”
Kolejnym przeciwnikiem Canelo Alvareza może zostać Edgar Berlanga.
Meksykańska supergwiazda ma obecnie powrócić do Las Vegas 4 maja. Dla Alvareza będzie to pierwsza walka od czasu niszczycielskiego zwycięstwa jednogłośną decyzją nad Jermallem Charlo we wrześniu. Zwycięstwo było jego trzecim z rzędu po porażce z Dmitrijem Bivolem.
Na początku tego miesiąca zjednoczony mistrz wagi super średniej ogłosił datę swojego powrotu oraz miejsce docelowe. Alvarez odmówił jednak podania nazwiska swojego kolejnego przeciwnika. W niedawnym wywiadzie dla TV Azteca bokser zauważył, że jego kolejnym wrogiem nie będzie Meksykanin .
Jeśli wszystko będzie zależeć od Eddiego Hearna, następną walką Alvareza będzie walka z Edgarem Berlangą. „The Chosen One” ma obecnie rekord 21-0, ale jest stosunkowo niepotwierdzony na najwyższym poziomie. W sobotni wieczór Berlanga będzie chciał kontynuować swoją niepokonaną passę w meczu z irlandzkim Padraigiem McCrorym.
Chociaż jest to walka, którą Hearn chce zobaczyć, fani nie są pod takim wrażeniem. Na X fani zareagowali na wiadomość o potencjalnej walce Alvareza z Berlangą. Większość wydaje się wierzyć, że sama walka nie będzie zbyt zacięta.
Jeden z fanów powiedział:
„Canelo przez KO w 1. rundzie”
Sprawdź reakcje fanów poniżej:
Kto jeszcze mógłby być kolejnym przeciwnikiem Canelo Alvareza? Ujawniono potencjalne opcje
Nie jest znany przeciwnik Canelo Alvareza 4 maja, ale nie brakuje mu opcji.
Chociaż Eddie Hearn chce zobaczyć walkę mistrza wagi super średniej z Edgarem Berlangą, łącz się go z wieloma innymi przeciwnikami. Po pierwsze, Alvarez jest mocno przywiązany do potencjalnej walki z Jermallem Charlo.
Brat jego ostatniego przeciwnika, „Hitmana”, powrócił na ring w listopadzie ubiegłego roku. Charlo zdominował Jose Benavideza Jr. i zwyciężył jednomyślną decyzją. Było to pierwsze zwycięstwo byłego mistrza od ponad dwóch lat.
Następny w kolejce będzie mistrz wagi półśredniej Terence Crawford. „Bud” w lipcu zwyciężył z Errolem Spencem Jr. i po walce wezwał Alvareza. Chociaż obu mistrzów łączono z potencjalną walką, meksykański bokser publicznie ją odrzucił.
Na koniec są inne meksykańskie gwiazdy David Benavidez i Jaime Mungia. Większość fanów domagała się zobaczenia walki „Meksykańskiego potwora” z Alvarezem, ale mistrz nie wykazał większego zainteresowania realizacją tej walki. Jednak Mungia jest interesującą opcją.
Chociaż Alvarez stwierdził, że jego następnym przeciwnikiem nie będzie Meksykanin, PBC chce, aby jako następny zmierzył się z Mungią. Chociaż są gotowi stoczyć inne walki, w tym z Jermallem Charlo, wydaje się, że na chwilę obecną jest to ich główny cel.
Dodaj komentarz