Eddie Hearn oskarżony o „ukończenie 180” na Francisie Ngannou przez byłego boksera – „To wyciągnięcie pieniędzy”
Carl Froch uważa, że rezerwacja Francisa Ngannou przez Eddiego Hearna to wyłudzenie gotówki.
Na początku tego miesiąca „The Predator” podpisał swój powrót na ring bokserski. Świeżo po porażce z Tysonem Furym niejednogłośną decyzją w październiku Ngannou zmierzy się teraz z Anthonym Joshuą. Ze swojej strony „AJ” w grudniu pokonuje Otto Wallina przez nokaut.
W zeszłym roku o tej porze walka pomiędzy dwoma pretendentami do wagi ciężkiej była w dużej mierze niemożliwa. Widzisz, zanim Ngannou mógł umówić się na walkę z Furym, prowadził rozmowy na temat walki z Deontayem Wilderem i innymi zawodnikami. Jednak jednym nazwiskiem które początkowo nie było zainteresowane walką z wagą ciężką PFL, był Joshua.
Zaledwie kilka miesięcy temu Eddie Hearn określił debiut bokserski byłego mistrza UFC jako okazję do zdobycia gotówki. Ponadto wyraził opinię, że walka pomiędzy zawodnikiem MMA a „AJ” byłaby „łatwym pieniądzem” dla tego ostatniego.
Mimo to dyrektor Matchroom zarezerwował walkę Anthony Joshua vs. Francis Ngannou na 8 marca w Arabii Saudyjskiej.
To najwyraźniej zapadło w pamięć byłemu mistrzowi Carlowi Frochowi. W przemówieniu na swoim kanale YouTube „The Cobra” wycelował w Eddiego Hearna. Stwierdził (za pośrednictwem Boxing Social):
„Więc Eddie Hearn zmienił swoje pierwotne komentarze o 180 stopni, mówiąc, że to chwyt gotówkowy. Cóż, to jest wyciąganie pieniędzy, bądźmy szczerzy. To nie jest walka o tytuł mistrza świata… Ta walka jest do zaakceptowania tylko dlatego, że Ngannou tak dobrze spisał się z Furym, ale bądźmy szczerzy, to jest wyciąganie pieniędzy i nie sądzę, że jest to dobre dla boksu wagi ciężkiej.
Sprawdź jego komentarze poniżej (2:00):
Francis Ngannou jest podekscytowany udowodnieniem, że Eddie Hearn się myli
Francisowi Ngannou nie umknęło, że Eddie Hearn jeszcze kilka miesięcy temu w niego wątpił.
Ogłoszenie marcowej walki pojawiło się dla wielu fanów znikąd i było możliwe jedynie dzięki grudniowej porażce Deontaya Wildera. Ta porażka z Josephem Parkerem przekreśliła wcześniej zaplanowaną walkę z Anthonym Joshuą.
Oczywiście „Kobra” nie jest wielkim fanem samego pojedynku. Chociaż „The Predator” prawdopodobnie nie docenia jego komentarzy, wziął również pod uwagę komentarze Eddiego Hearna sprzed kilku miesięcy.
W dzisiejszym przemówieniu w The MMA Hour Francis Ngannou odniósł się do starych komentarzy promotora. W wywiadzie dla Ariela Helwaniego zawodnik wagi ciężkiej PFL stwierdził:
„Każdy z nich, który myśli, że będzie miał łatwe pieniądze, cóż, to dla niego wielka szkoda. Jeśli „AJ” przyjął cios, który przyjął Fury, nie sądzę, że Anthony awansuje.
Sprawdź jego komentarze poniżej:
Dodaj komentarz