EA zwalnia 50 członków zespołu BioWare; Rozwój Dragon Age: Dreadwolf pozostaje niezmieniony

EA zwalnia 50 członków zespołu BioWare; Rozwój Dragon Age: Dreadwolf pozostaje niezmieniony

Electronic Arts zwolniło 50 członków zespołu w swoich studiach BioWare w Kanadzie. Wiadomość ta pojawia się kilka miesięcy po tym, jak EA zwolniło 800 członków zespołu , czyli około 6 procent całkowitej siły roboczej.

W poście na stronie BioWare dyrektor generalny studia Gary McKay stwierdził, że podjęto decyzję o zmianie operacji, aby mogło stać się „bardziej sprawnym i bardziej skoncentrowanym studiem”. Dodał:

Po wielu przemyśleniach i dokładnym planowaniu stworzyliśmy długoterminową wizję, która zachowa zdrowie studia i pozwoli nam lepiej robić to, co potrafimy najlepiej: tworzyć wyjątkowe, oparte na fabule doświadczenia dla jednego gracza, wypełnione rozległymi światami i bogatymi postaciami . Wizja ta równoważy obecne potrzeby studia – czyli zapewnienie Dragon Age: Dreadwolf gry wybitnej – z jego przyszłością, w tym sukcesem kolejnego Mass Effecta.

Członkowie zespołu zwalniani dzisiaj w BioWare otrzymają możliwość aplikowania do innych studiów należących do EA.

McKay stwierdził również, że prace nad Dragon Age: Dreadwolf, kolejną grą z serii fantasy RPG studia BioWare, będą kontynuowane. Jak dotąd BioWare nie przekazało zbyt wielu informacji na temat prac nad grą ani nie ujawniło ram czasowych premiery gry. McKay dodał, że trwają także przedprodukcje kolejnej gry z serii RPG science fiction Mass Effect studia BioWare.

On dodał:

Choć brzmi to banalnie, nigdy nie jest dobry czas na wprowadzenie takich zmian, ale ufamy, że mamy odpowiednich liderów i zespół z wizją, pasją i udokumentowanymi osiągnięciami, aby zapewnić światowej klasy Dragon Age i Mass Efekty, które pokochają nasi fani.

Na początku tego roku EA zamknęło zespół BioWare z Austin w Teksasie, który kontynuował prace nad grą MMO Star Wars: The Old Republic. Członkowie zespołu z tego studia będą jednak nadal pracować nad grą w ramach Broadsword Online Games.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *