Dwayne Johnson prawie potwierdził, że dołączy do Marvel Cinematic Universe
Bieg Dwayne’a Johnsona jako Czarnego Adama w DC Extended Universe był krótkotrwały, ponieważ DC Studios nie chciało mieć z nim nic wspólnego po premierze filmu. Czarny Adam osiągnął gorsze wyniki w kasie dzięki tandetnej historii i scenariuszowi filmu, niezgrabnym efektom wizualnym i dialogom przypominającym gry wideo.
Obecne plany Jamesa Gunna dotyczące DCEU nie dotyczą Johnsona. Jednak Gunn omówił z Johnsonem plany współpracy z jego firmą produkcyjną Seven Bucks i włączenia Czarnego Adama do możliwych przyszłych historii w DCEU.
Szef Marvela, Kevin Feige, zainteresował się jednak Johnsonem i jego talentem. Według GiantFreakinRobot, Dwayne Johnson prowadzi zaawansowane rozmowy z Marvel Studios, aby dołączyć do MCU.
Kevin Feige jest fanem Dwayne’a Johnsona
Około dekady temu, w wywiadzie udzielonym Colliderowi podczas premiery Iron Man 3, Kevin Feige powiedział, że jest wielkim fanem Johnsona i jego twórczości.
„Jestem gigantycznym fanem [Dwayne’a Johnsona], myślę, że jest niesamowity… Jest niesamowity w Pain & Gain, był świetny w GI Joe, jest naprawdę niesamowitym człowiekiem… Chciałbym, żeby był częścią wszechświat Marvela gdzieś, kiedyś.
Dwayne Johnson przez cały czas słuchał pochwał Feige’a na jego temat. Niedługo potem Johnson podziękował Feige’owi i powiedział mu, że będzie gotowy dołączyć do MCU. Następnie The Rock zamieścił na Twitterze swoje zdjęcie obok Luke’a Cage’a z Marvel Comics.
Thank U @Marvel President Kevin Feige for the nod. I'll be ready. #RockAsCage #HeroForHire http://t.co/VqC2cYhlSx pic.twitter.com/2eV4Jzucvr
— Dwayne Johnson (@TheRock) May 17, 2013
Dziękuję prezydentowi U @Marvel , Kevinowi Feige, za skinienie głową. Bede gotowy. #RockAsCage #HeroForHire bit.ly/11EJTft http://t.co/2eV4Jzucvr
Johnson pasowałby do Cage’a. Jednak rola została napisana przez Mike’a Coltera w tytułowym serialu Netflix, a także w The Defenders . Występ Coltera spotkał się z uznaniem zarówno publiczności, jak i krytyków.
Johnson mógłby jednak przedstawić wariant Luke’a Cage’a, gdyby w ogóle postać pojawiła się w MCU. Jak widzieliśmy ostatnio w przypadku Marvela, zaczęli nurkować głęboko w Multiverse i wprowadzili koncepcję wariantów za pośrednictwem uznanych postaci, takich jak Loki i Spider-Man.
Kogo może zagrać Dwayne Johnson w MCU?
Jeśli Johnson pracuje nad postacią w MCU, może chcieć zagrać postać, która jest wiodącym człowiekiem lub znajduje się po stronie antybohatera. Wynika to z jego zainteresowania graniem Czarnego Adama, ponieważ postać była antybohaterem. Co więcej, Johnson chciałby zagrać postać, nad którą mógłby mieć twórczą kontrolę, coś, co do pewnego stopnia dawał Feige.
Nie ma zbyt wielu ról, które pasowałyby do budowy i budowy ciała Dwayne’a Johnsona oraz jego zainteresowań. Jednak jedną postacią, którą Johnson mógłby przedstawić, jest bóg wojny Marvela, Ares, z jego ogromną sylwetką pasującą do tej postaci. Johnson mógł również emanować ponurą osobowością postaci, o czym świadczy jego występ w Czarnym Adamie.
W komiksach Ares był superzłoczyńcą, który ścierał się z Thorem, Herkulesem i Avengersami. Jego wpływ na ziemię był również pośredni i użył organizacji o nazwie Warhawks do rozpoczęcia wojen na ziemi.
Jednak w ostatnich czasach, od 2006 roku, postać stała się antybohaterem, który żył tylko dla bitwy. Dołączył do Avengersów i stał się jednym z ich wielkich pistoletów, oprócz Thora i Hulka, i miał własne poczucie „honoru wojownika” lub kodeksu moralnego jako bohater.
Ares przez pewien czas dołączył także do Dark Avengers Normana Osborna. Jednak podczas wydarzeń z fabuły Seige Ares został zabity przez Sentry’ego, by później zostać przywróconym do życia.
Inną postacią, którą Johnson mógłby zagrać, jest Tryco Slatterus aka Champion, który w komiksach służył jako jeden ze Starszych Wszechświata obok Arcymistrza i Kolekcjonera. Postać jest niezwykle silnym i potężnym egomanem, przemierzającym wszechświaty w poszukiwaniu godnych siebie przeciwników.
Jak dotąd nic nie zostało potwierdzone w sprawie dołączenia Dwayne’a Johnsona do MCU. Fani jednak nigdy nie mogą wiedzieć, co wydarzy się w przyszłości.
Dodaj komentarz