„Najgłupsza gówno”: syn Ice Cube’a po kolejnym kursie mistrzowskim potępia fanów Lakers hejtujących LeBrona Jamesa 

„Najgłupsza gówno”: syn Ice Cube’a po kolejnym kursie mistrzowskim potępia fanów Lakers hejtujących LeBrona Jamesa 

O’Shea Jackson Jr., syn rapera Ice Cube’a, skrytykował fanów LA Lakers, którzy w dalszym ciągu żywią niechęć do supergwiazdy LeBrona Jamesa. Nastąpiło to po kolejnym imponującym występie Jamesa w środowym zwycięstwie na wyjeździe z Washington Wizards.

W meczu przeciwko Wizards „The King” zanotował imponujące statystyki: 25 punktów, dziewięć asyst, siedem zbiórek i trzy przechwyty w zaledwie 36 minut gry. Ten dobry występ przyczynił się do zwycięstwa drużyny Purple and Gold 125-120, co oznaczało ich trzecie zwycięstwo z rzędu i poprawiło ich ogólny rekord do 44-33, gdy nadal walczyli o miejsce w play-offach.

Pomimo liczbowych statystyk, LeBron James wniósł decydujący wkład w końcówce meczu i zapewnił sobie zwycięstwo bez żadnych wpadek.

Po obejrzeniu kolejnego imponującego występu 20-krotnego uczestnika All-Star NBA, Jackson, który wcielił się w Ice Cube’a w filmie biograficznym Straight Outta Compton z 2015 roku, wykorzystał X, wcześniej znany jako Twitter, do wyrażenia frustracji wobec fanów Lakers, którzy pomimo tego nadal krytykują Jamesa. jego niezaprzeczalne wysiłki.

Według niego:

„Fani Lakers, którzy nienawidzą Brona. Proszę, po prostu przestań. To najgłupsze gówno.”

Zwycięstwo nad Wizards było kluczowe dla Lakers, ponieważ umożliwiło im powiększenie przepaści między nimi a Golden State Warriors (41-34) w tabeli Konferencji Zachodniej. Z bilansem 44-33 Los Angeles ma obecnie przewagę dwóch meczów nad Warriors zajmującymi 10. miejsce.

Lakers tracą także tylko jedno spotkanie do Sacramento Kings i Phoenix Suns, które zajmują siódme miejsce z identycznym bilansem 44-31.

LeBron James wspina się po rankingach i zostaje 10. liderem wszechczasów asystującym w historii franczyzy Lakers

Dodatkowo, przyczyniając się do kluczowego zwycięstwa Los Angeles Lakers nad Washington Wizards w środę, LeBron James znalazł się w pierwszej dziesiątce listy liderów wszechczasów asystujących drużynie.

Pomimo tego, że 39-letnia gwiazda NBA gra w szóstym sezonie w Los Angeles Lakers, zgromadził już 2756 asyst, z czego dziewięć w meczu przeciwko Wizards.

Magic Johnson z liczbą 10 141 asyst nadal jest rekordzistą pod względem liczby asyst w historii Lakers.

Na liście za Kobe Bryantem plasują się Jerry West (6238), Norm Nixon (3846) i Michael Cooper (3666) z łączną notą 6306 punktów.

W pierwszej dziesiątce znajdują się Kareem Abdul-Jabbar (3652), Elgin Baylor (3650), Gail Goodrich (2863) i James Worthy (2791).

Jeśli LeBron James będzie kontynuował swoje obecne tempo, oczekuje się, że do końca sezonu zajmie co najmniej ósme miejsce.

W sezonie 2018–19 Lebron James dołączył do drużyny Lakers i odegrał kluczową rolę w sukcesie zespołu, zdobywając tytuł NBA w 2020 r. i prowadząc drużynę do zwycięstwa w pierwszym w historii tegorocznym turnieju śródsezonowym NBA.

W ciągu sześciu lat spędzonych w zespole utrzymał średnią w karierze wynoszącą 27,0 punktów, 8,0 asyst, 7,9 zbiórek i 1,2 przechwytów w 344 meczach.

Pomimo podeszłego wieku nadal dominuje w tym sezonie, prowadząc swój zespół ze średnimi 25,4 punktu, 8,1 asysty, 7,3 zbiórki i 1,2 przechwytu w 35 minut na mecz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *