DuckDuckGo zacznie blokować skrypty Microsoft w swoich przeglądarkach
W maju tego roku DuckDuckGo znalazło się w centrum uwagi dzięki umowie zawartej z Microsoft w sprawie syndykacji wyszukiwania. Stwierdzono, że przeglądarki uruchomione na iOS i Androida nie blokują strumieni danych dla LinkedIn i Bing.
Jednak w dzisiejszym poście na blogu czarna lista zostanie rozszerzona o skrypty firmy Microsoft w jej aplikacjach przeglądarek (dla Androida i iOS) oraz rozszerzeniach (dla Chrome, Firefox, Safari, Edge i Opera).
Głównym powodem tego, jak wyjaśniono w jego poście na blogu, jest to, że było to „z powodu wymagań zasad dotyczących korzystania przez nas z Bing jako źródła naszych prywatnych wyników wyszukiwania”.
Dalej mówi się, że inne firmy nie mają takich ograniczeń, a skrypty nigdy nie były osadzone w wyszukiwarkach ani aplikacjach i nigdy nie wysyłały żadnych informacji do DuckDuckGo.
Firma Microsoft zobowiązała się również, że nie będzie profilować użytkowników DuckDuckGo pod kątem kliknięć reklam, chociaż reklama w witrynie odbywa się we współpracy z firmą Microsoft. Obecnie do wykrywania konwersji po kliknięciu reklamy jest używany moduł śledzący, ale w przyszłości trwają prace nad zastąpieniem go zastrzeżoną architekturą.
Witryna zawiera szczegółowe informacje na temat ulepszeń prywatności i przejrzystości DuckDuckGo w celu przywrócenia zaufania podstawowej bazy użytkowników.
Dodaj komentarz