Donte DiVincenzo żartobliwie chichocze do Steph Curry za podpalenie Knicks ostrym rzutem za 3 punkty: „Chciałeś rozpocząć DC bez punktów?”
W czwartek strzelec New York Knicks Donte DiVincenzo zmierzył się ze swoim byłym kolegą z drużyny, rozgrywającym Golden State Warriors Stephem Currym . Podczas transmitowanej przez telewizję TNT ogólnokrajowej transmisji obrońca drużyny Knicks żartobliwie nawiązał do niedawnych strzeleckich zmagań dwukrotnego MVP.
Curry rozpoczął mecz w czwartek po jednym ze swoich najgorszych występów strzeleckich w sezonie i prawdopodobnie najgorszej pierwszej połowie swojej kariery. Podczas wtorkowego zwycięstwa na wyjeździe nad Washington Wizards 123:112 10-krotny All-Star w pierwszej połowie stracił bramkę, strzelając 0 z 7. Dotyczyło to między innymi wyniku 0 na 6 z 3 i wielu piłek powietrznych.
Zdaniem ESPN, Steph Curry po kiepskim rozpoczęciu meczu po raz pierwszy od 23 listopada 2012 roku nie zdobył bramki w pierwszej połowie meczu w sezonie zasadniczym.
Curry ostatecznie odbił się od piłki w drugiej połowie wtorkowych zawodów, zdobywając 18 punktów, uzyskując skuteczność 6 na 14 (42,9%) i 4 na 10 (40,0%) celnych strzałów z głębi pola. Niemniej jednak DiVincenzo nie pozwolił czterokrotnemu mistrzowi NBA przeżyć niezapomnianej pierwszej połowy.
Podczas czwartkowej rozgrywki w Madison Square Garden Curry świetnie rozpoczął walkę. Zatem DiVincenzo podszedł do niego i żartobliwie zapytał, dlaczego jego nieudany wieczór przeciwko Wizards nie mógł rozegrać się przeciwko jego Knicks.
– Tak chciałeś zacząć? – zapytał DiVincenzo. „Chciałeś rozpocząć DC bez punktów, a teraz chcesz tu przyjść? Dobra.. . Oglądałem.
Steph Curry rozświetla Donte DiVincenzo, Knicks z 31 punktami i ośmioma za trzy punkty na MSG
Steph Curry spisał się znacznie lepiej zza łuku w meczu z Nowym Jorkiem niż w meczu z Waszyngtonem. Doświadczony strzelec wyborowy zakończył mecz z 31 punktami, 11 zbiórkami i ośmioma rzutami za trzy punkty, uzyskując skuteczność 42,3%, a Warriors zapewnili sobie zwycięstwo 110-99 na wyjeździe.
Tymczasem Donte DiVincenzo , który ma najlepszy sezon w karierze, miał wolny wieczór, notując 16 punktów, siedem zbiórek i dwie trójki, osiągając skuteczność na poziomie 28,6%.
Niemniej jednak obrońca Knicks nadal plasuje się w tym sezonie wśród najlepszych strzelców za trzy punkty w NBA, obok Curry’ego. Gwiazda Warriors zajmuje pierwsze miejsce z 274 trójkami, a DiVincenzo jest na trzecim miejscu ze 186 trójkami.
Jeśli chodzi o zwycięstwo Warriors, było to ich drugie z rzędu zwycięstwo w Konferencji Zachodniej o miejsce w fazie play-in/play-off. Zwycięstwo przesunęło ich na dziewiąte miejsce (31-27), ale to może się szybko zmienić, biorąc pod uwagę zatłoczone rankingi.
Tymczasem Knicks (35-25) przegrali dwa mecze z rzędu, ponieważ nadal zmagają się z kontuzjami kluczowych graczy. Wciąż jednak pozostają w czołowej czwórce rozstawionych Konferencji Wschodniej.
Golden State będzie chciało przedłużyć swoją passę zwycięstw do trzech meczów wyjazdowych przeciwko Toronto Raptors (22-37) w piątek. Z drugiej strony Nowy Jork będzie próbował przerwać passę porażek, grając w niedzielnym meczu z Cleveland Cavaliers (38-20).
Dodaj komentarz