„Nie myśl, że Roger Federer w ogóle potrzebuje mojej rady, ale będę tam siedział i patrzył na niego” – była trenerka Emmy Raducanu o chęci pracy ze Szwajcarem
Były trener Emmy Raducanu, Nigel Sears, niedawno wyraził chęć pracy z 20-krotnym mistrzem Wielkiego Szlema, Rogerem Federerem.
Sears był szanowanym nazwiskiem w świecie tenisa przez 35 lat swojego wkładu jako trener. W trakcie swojej kariery Sears pomógł ośmiu graczom wejść do pierwszej dziesiątki rankingu WTA. Niektórzy z jego uczniów to Daniela Hantuchova, Ana Ivanovic i Emma Raducanu.T
Rozmawiając z Danem Kiernanem w podcaście Control the Controllables, brytyjski trener został poproszony o wymienienie zawodnika, z którym chciałby pracować z listy wszechczasów. Wybierając Federera, Sears stwierdził, że chciałby po prostu obejrzeć „majestatyczną” grę Szwajcarów.
„Jeśli chodzi o siedzenie tam, oglądanie i docenianie tenisa, usiadłbym tam i docenił Rogera Federera. Nie sądzę, żeby potrzebował jakiejkolwiek mojej rady, ale usiądę tam i będę go obserwował i doceniam to, ponieważ oglądanie go było po prostu majestatyczne” – powiedział Sears.
„Skończyło się w najdoskonalszy sposób” – Roger Federer o swoim ostatnim meczu
Roger Federer przyznał niedawno w wywiadzie, że jego ostatni mecz w Pucharze Lavera 2022 był idealnym zakończeniem jego kariery. Reprezentujący Team Europe Szwajcar połączył siły z Rafaelem Nadalem w grze podwójnej przeciwko Jackowi Sockowi i Frances Tiafoe z Team World na O2 Arena w Londynie.
W wywiadzie były nr 1 na świecie omówił kilka ostatnich lat swojej kariery oraz zmagania z kontuzją kolana.
„Zawsze czuję, że osiągnąłem szczyt, a potem to idzie dalej. Życie bez gry, życie bez fanów i życie bez harmonogramu, które zdominowało moje życie przez 25 lat, było zdecydowanie czymś, czego nie wiedziałem, jak bym zniósł. Przez długi czas próbowałem wrócić i dać jeszcze jedną szansę i zostawić grę zdrową, ale nie było to wykonalne” – powiedział.
„Ale dobrą/złą rzeczą związaną z COVID i moją operacją kolana jest to, że wszystko zaczęło zwalniać w ciągu ostatnich trzech lat, więc to nie było tak, że przyszedłem po rozegraniu 100 meczów, a potem bum, to koniec” dodany.
Nadmienił, że był to doskonały sposób na zakończenie jego wspaniałej kariery w towarzystwie największych konkurentów i rodziny.
„Pod koniec odczułem ulgę, jak sądzę, i szczęśliwy, że przeszedłem na emeryturę. W najdoskonalszy sposób zakończyło się to na Pucharze Lavera. Otaczali mnie moi najwięksi rywale, była tam moja rodzina i przyjaciele. Dla mnie to było jak: „OK, już mi dobrze. Nie muszę już gonić za swędzeniem” – dodał.
Dodaj komentarz