„Nie zaczynaj znowu tego gówna” – Lou Williams przezabawnie odrzuca somalijski tag, gdy post drażni pochodzenie etniczne byłego członka 6MOTY

„Nie zaczynaj znowu tego gówna” – Lou Williams przezabawnie odrzuca somalijski tag, gdy post drażni pochodzenie etniczne byłego członka 6MOTY

Historia Lou Williamsa i jego powiązań z somalijskim pochodzeniem krążyła po sieci kilka lat temu, ale ostatnio ponownie pojawiła się w mediach społecznościowych.

Strażnik, który w swojej karierze w NBA trzykrotnie zdobył nagrodę Szóstego Człowieka Roku, musiał po raz kolejny wyjaśnić błędne przekonanie. Na całą tę sytuację odpowiedział jednak dość komiczną uwagą.

Po tym, jak jeden z fanów przesłał zdjęcie Williamsa w koszulce LA Clippers, twierdząc, że przedstawia somalijskiego mężczyznę, 37-latek zareagował dobrodusznie.

Rzuć okiem na post.

Zgodnie z przewidywaniami Williams odrzucił wytwórnię.

„Nie, nie jest, nie zaczynaj znowu tego gówna”.

W 2014 roku zaczęły krążyć plotki, że Williams jest pochodzenia somalijskiego, wywołane przez fana, który tak uważał, biorąc pod uwagę jego wygląd i wyjątkowe włosy. Sam Williams odniósł się do plotek w mediach społecznościowych, stwierdzając, że nie są one prawdziwe. Co więcej, nie było solidnych dowodów sugerujących, że Williams miał jakiekolwiek powiązania przodków z Somalią.

Williams, który pochodzi z Memphis w stanie Tennessee, przeprowadził się do Atlanty, gdy miał 11 lat. Został wybrany w drugiej rundzie draftu do NBA w 2005 roku i ostatecznie wybrany z numerem 45 w klasyfikacji generalnej przez Philadelphia 76ers.

W 2012 roku dołączył do Hawks i pozostał w zespole przez cztery lata. Następnie kontynuował karierę w NBA jako czeladnik, grając zarówno w LA Lakers, jak i LA Clippers.

Oprócz czasu spędzonego w Los Angeles Clippers Lou Williams przez rok grał także w Toronto Raptors i Houston Rockets.

Gwiazda NBA Lou Williams stawia czoła wyzwaniom finansowym stojącym przed graczami

Pomimo że Lou Williams spędził w lidze 19 lat, doskonale rozumiał problemy finansowe, z jakimi boryka się wielu graczy NBA. Podczas wywiadu dla podcastu Underground Lounge podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak nawet ci z kontraktami na milion dolarów mogą zbankrutować.

„Miałem tydzień, w którym kupiłem Ferrari i Lamborghini w tym samym tygodniu. Racjonalizowałem to z moim doradcą finansowym, a on stwierdził, że zgodnie z prawem nie mogę Ci mówić, co masz zrobić ze swoimi pieniędzmi, ale myślę, że to nie jest dobra decyzja. A ja powiedziałem: spoko, robię mnóstwo takich bzdur. … Ale nie, ty też chcesz się tym cieszyć… W ten sposób sportowcy bankrutują. Wiele osób uważa, że ​​po prostu nabyłeś lekkomyślnego nawyku wydawania pieniędzy. To nie tak, że my mamy lekkomyślny nawyk wydawania pieniędzy, po prostu szaleliśmy nad kosztami”.

Pomimo zmian w wynagrodzeniach i umowach na przestrzeni lat Lou Williams, który wypowiadał się na podstawie własnego doświadczenia, podzielił się cenną lekcją. Podkreślił znaczenie oszczędności finansowych dla młodszych graczy, zachęcając ich, aby kierowali się mądrym powiedzeniem, aby uniknąć bankructwa. To był znaczący moment, który otworzył oczy Williamsa.

Pomimo przeciętnej kariery w NBA, która dla większości sportowców trwa zazwyczaj od czterech do pięciu lat, zawsze istnieje ryzyko bankructwa, gdy ustaną dochody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *