„Nie zawsze spotykaj swoich bohaterów” – była gwiazda WWE o pracy z Chrisem Jericho

„Nie zawsze spotykaj swoich bohaterów” – była gwiazda WWE o pracy z Chrisem Jericho

Były WWE Superstar Paul London niedawno otworzył się na temat współpracy z Chrisem Jericho.

Były mistrz World Tag Team spędził około pięciu lat jako regularny zawodnik w firmie ze Stamford, podczas których zmierzył się z kilkoma topowymi gwiazdami, w tym z Chrisem Jericho. Londyn i Jericho zmierzyły się tylko raz w pojedynku w lipcu 2008 roku. Walka zakończyła się porażką Londynu przez poddanie.

W niedawnym wywiadzie dla Wrestling Then And Now 43-latek opowiedział o swoich doświadczeniach w pracy z Jericho.

„[Chris Jericho?] Staram się teraz nie cenzurować ani nie wyciszać siebie, ale… uh, wiesz, nie zawsze spotykam swoich bohaterów. Nie zawsze spotykaj swoich bohaterów. Jako dziecko kochałem Jerycho. Kiedy zaczynasz pracować z facetami, widzisz ich różne strony. To znaczy, nie, na pewno będzie mówił wystarczająco dużo o sobie. Co ja mu dodam – powiedział. [2:24 do 3:03]

Paul London przez pomyłkę został potraktowany jako VIP, ponieważ miał te same inicjały WWE CCO Triple H. Sprawdź historię tutaj .

Paul London również był rozczarowany spotkaniem z WWE CCO Triple H

Inną supergwiazdą, którą Paul London podziwiał przed dołączeniem do firmy, był Triple H. Jednak 43-letni były mistrz Tag Team nie miał najlepszych relacji z The Game podczas swojej kariery w WWE.

W tym samym wywiadzie dla Wrestling Then And Now London odniósł się do swojego związku z Triple H.

„Nigdy nie było tam tak naprawdę upału. Ale, nie wiem, wydawał się trzymać kciuk na mnie. I wiesz, były chwile, kiedy go pytałem, mówiłem: „Kiedy mamy mecz? Chcę się z tobą siłować, Hunter. Na przykład, kiedy dojdziemy do…’ [Naśladując Triple H]: 'Och, to nie zależy ode mnie. To nie zależy ode mnie.’ Dobra, to bzdura. Tak, mam na myśli, że wiesz cholernie dobrze, jeśli powiedziałeś, że chcesz… Tak, więc nie sądzę, żeby był najbardziej uczciwym facetem. Ale nie wiem, dlaczego nie byłby w stanie po prostu powiedzieć mi wprost lub jaka była jego umowa. Nie wiem, co to jest.

Legendą WWE był „Don Corleone” z szatni, twierdzi Paul London. Sprawdź jego komentarze tutaj .

Proszę wymienić Wrestling Then And Now i dać H/T We, jeśli używasz powyższej transkrypcji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *