„Nie rozumie bycia pokornym; cień był niepotrzebny” – Andy Roddick poniżający graczy z niższych rankingów za „niewypłacanie wypłat” denerwuje fanów tenisa
Andy Roddick zdenerwował kilku zagorzałych fanów na X (wcześniej znanym jako Twitter) swoimi komentarzami na temat zawodowych tenisistów, którzy nie biorą udziału w turniejach ATP i WTA.
Roddick został niedawno poproszony o wyrażenie opinii na temat niedawnej ankiety przeprowadzonej przez amerykańską organizację, która najwyraźniej osłabiła zawodowych tenisistów, którzy zarabiają na chleb, regularnie rywalizując na głównym torze. Chociaż Roddick mówił głównie o tenisistach-amatorach, jego uwaga szybko zwróciła się na tory ITF – gdzie rywalizują zawodowcy na poziomie podstawowym i średnim.
„Nie jesteś profesjonalistą, jeśli nie realizujesz wypłat, prawda Steve?”, zapytał retorycznie Andy Roddick, zanim kontynuował swoją tyradę. „Jeśli nie zarabiasz na robieniu czegoś, nie jesteś profesjonalistą. Jasne, 800 miejsc na świecie to fantastyczna sprawa, brakuje Ci 700 miejsc, by zagrać w Majorze. To świetnie, ale lepiej szybko zejdź z 800 do 200 na świecie, to wszystko, co mówię.
Wielu użytkowników X zinterpretowało ten komentarz jako pogardliwy, a jeden z nich posunął się nawet do stwierdzenia, że Amerykanin „nie rozumie koncepcji bycia pokornym”.
„Andy nie rozumie koncepcji bycia pokornym” — powiedział fan o imieniu Scud Runner.
Inny fan powiedział, że chociaż zgadzają się z większością analiz Andy’ego Roddicka dotyczących poziomu pomostu między filarami tras koncertowych a wszystkimi innymi, nie musiał on „cienić” graczy z niższych rankingów.
„Zgadzam się ze wszystkim oprócz cienia na ponad 800 graczy. To nie było konieczne” – napisali.
Jeden z fanów, Erik Jonsson, wyjaśnił, dlaczego mistrz US Open z 2003 roku może mylić się co do graczy z 800. i niższych miejsc.
„Nie ma potrzeby lekceważyć graczy z 800. miejsca. Mają *dużo* większą szansę na wygranie gry ze 100 najlepszych graczy niż przypadkowy gracz klubowy, aby uzyskać grę z 800. pozycji” — napisał.
„Tak, potrzebujemy więcej komentatorów, którzy biją graczy, którzy są w trasie” – Tennys Sandgren o Andym Roddicku
Były ćwierćfinalista Australian Open Tennys Sandgren , który spędził dużą część swojej kariery na niższych szczeblach turnieju ATP, również skrytykował Andy’ego Roddicka za jego komentarze na temat graczy spoza pierwszej 800.
„Tak, potrzebujemy więcej komentatorów, którzy biją graczy, którzy są w trasie. Pieniądze wyssały z tenisa, kiedy w 1990 roku zajmowałeś 200. miejsce w rankingu. Więc nie jesteś zawodowcem? „Niedoreprezentowana baza graczy nie potrzebuje więcej rzucania w nich kamieniami”.
Andy Roddick próbował jednak bronić swojego stanowiska w odpowiedzi na Sandgren, twierdząc, że po prostu odpowiadał „na pytania w uczciwy sposób”. Wywnioskował również, że zawodnik utrzymujący się finansowo na torze ITF niekoniecznie oznacza, że należy do elity.
„Dosłownie zostałem zapytany o kogoś z rankingu 800. Nie wybrałem przypadkowo tematu. Moim zadaniem jest uczciwe odpowiadanie na pytania. Wszyscy mówimy, że chcemy uczciwości, a wtedy uczciwość się zdarza” – napisał Amerykanin.
„Jak zdefiniować wycieczkę? A może to tylko wycieczka? Czy powinniśmy przestać nazywać to głównymi ligami w baseballu? Czy istnieje różnica między ABA a NBA? Nazwę to, jak chcesz, ale udawanie, że wszystko jest takie samo, ponieważ ludzie potrzebują wsparcia, jest dla mnie naciągane. Szanuję to, co mówisz. Po prostu poczuj, że gdzieś jest granica i ta rozmowa wymaga definicji” – kontynuował Roddick.
Jeśli to coś warte, graczom spoza pierwszej 800 udało się w przeszłości pokonać gracza z pierwszej 200, o czym świadczy poniższy tweet tego fana.
Należy jednak zauważyć, że być może Andy Roddick próbował argumentować tylko to, że każdy gracz, który regularnie gra w głównej trasie, prawdopodobnie będzie znacznie bardziej wykwalifikowany i kompetentny niż zawodnik, który rywalizuje na niższych szczeblach tego sportu.
Dodaj komentarz