Doc Rivers w szokujący sposób przyznaje, że miał wątpliwości co do oferty głównego trenera Bucks: „Nie rozumiem, dlaczego to robisz”
Przed zatrudnieniem jako nowy trener Milwaukee Bucks , po zwolnieniu Adriana Griffina, ostatnią pracą Doca Riversa na stanowisku głównego trenera była porażka Philadelphia 76ers z Boston Celtics 112-88 w siódmym meczu.
Jak podaje SiriusXM NBA Radio, Rivers rozpoczynając nowy rozdział w swojej karierze trenerskiej, wspomina czas, kiedy początkowo nie był objęty stanowiskiem głównego trenera Bucks.
Przyjęcie stanowiska głównego trenera przed przerwą w rozgrywkach NBA All-Star to trudny scenariusz. Doc Rivers nie do końca rozumiał wizję posiadania Milwaukee Bucks, ponieważ zespół zajmował drugie miejsce (rekord 30-13) w lidze Klasyfikacja Konferencji Wschodniej.
„Osobiście, będę szczery. Powiedziałem właścicielom, kiedy zadzwonili, powiedziałem: «Nie rozumiem, dlaczego to robicie»” – powiedział Rivers. „To było trudne. W tym miejscu pojawia się wahanie.”
Od chwili objęcia tej pozycji Giannis Antetokounmpo i Milwaukee Bucks mają bilans 3-7, wchodząc w drugą połowę sezonu zasadniczego 2023-24. W tabeli Konferencji Wschodniej zajmują trzecie miejsce (rekord 35-21).
Były obrońca Los Angeles Clippers, JJ Redick, krytykuje odpowiedzialność Doca Riversa
W programie ESPN „First Take” były strażnik Los Angeles Clippers, JJ Redick, skrytykował Doca Riversa za brak odpowiedzialności za niedociągnięcia trenerskie w trakcie jego kariery.
„Tendencja polega na ciągłym szukaniu wymówek” – powiedział Redick. „Doktorze, rozumiemy to. Przejęcie zespołu w środku sezonu jest trudne. .. to zawsze jest wymówka. To zawsze rzuca twoją drużynę pod autobus. ..przed tym gościem nigdy nie ma odpowiedzialności.”
Grając w NBA, Redick grał w LA Clippers przez cztery sezony, a Rivers był głównym trenerem zespołu. W każdym z tych czterech sezonów Clippers grali w play-offach, ale mieli trudności z pokonaniem garbu w drugiej rundzie.
Pomimo konkurencyjnego składu z aspiracjami do mistrzostwa zespołowi brakowało skupienia i poczucia pilności, aby wykonać zadanie. Podczas swojego odcinka w ESPN Redick był świadomy reputacji Riversa i nie przepadał za tym, że zawsze znajdują się wymówki na jego korzyść.
Niezależnie od tego, czy chodzi o skomplikowaną sytuację, w jakiej znajduje się w Milwaukee Bucks, czy też o niedociągnięcia w składzie, JJ Redick miał dość i wyraził swoją frustrację w telewizji na żywo.
Na Riversa rośnie presja, aby zapewnić Milwaukee mistrzostwo, zwłaszcza mając w składzie elitarną kombinację dwóch ciosów Giannisa Antetokounmpo i Damiana Lillarda .
Dodaj komentarz